Bez wody nie ma życia i... piwa. Polski browar uwarzył pilsa w szczytnym celu
Ponad 85 proc. torfowisk zostało osuszonych na potrzeby przemysłu drzewnego i leśnictwa. Przyrodnicy alarmują, że bagna ją kluczowym elementem naszej strategii przetrwania. Dlatego jeden z polskich browarów kraftowych postanowił o tym przypomnieć i uwarzył wyjątkowe piwo.
Mokradła stanowiły kiedyś ok. 18 proc. powierzchni Polski. Obecnie wiele torfowisk zostało zniszczonych na skutek działalności człowieka. Degradacja tych terenów wiąże się z większą emisją, a nawet wymieraniem gatunków. Browar Nepomucen postanowił zwrócić uwagę na problem środowiskowy za pomocą... puszki piwa pils.
Piwo dla mokradeł
Piwo "From the Wetlands" (tłum. "z mokradeł") to nie tylko pils dolnej fermentacji. Browar Nepomucen (znany także jako Nepo Brewing) przy stworzeniu piwa współpracował z Centrum Ochrony Mokradeł. Efektem tej współpracy jest piwo, które niesie za sobą promocję pomocy na rzecz ochrony mokradeł.
Bez wody nie ma życia, ale i piwa. - Postanowiliśmy działać. Centrum Ochrony Mokradeł realizuje bardzo słuszne działania, ale potrzebuje odpowiedniego wsparcie. Niezbędne zatem było stworzenie dodatkowej przestrzeni dla promocji ich działalności. Jako rzemieślniczy browar najlepszą rzeczą, jaką mogliśmy zrobić dla nagłośnienia możliwości pomocy jest oczywiście uwarzenie piwa - mówi Interii Paweł Pistolin z Nepo Brewing.
Jak powstało piwo dedykowane mokradłom? - Postawiliśmy na nasz znak rozpoznawczy, czyli piwo z dodatkiem igliwia. Tak właśnie powstało piwo Hoppy Forest Pils. Poza naturalnym krajowym dodatkiem, jakim jest igliwie, piwo chmielone jest wyłącznie polskimi odmianami chmielu - zaznacza Pistolin.
Browar wykorzystał do uwarzenia piwa odmiany Zula, Vermelho oraz Lubelski. Wszystkie składniki mają nawiązywać do piękna otaczającej nas przyrody.
- To, co w mojej ocenie jest najważniejsze w tym projekcie to dotarcie do nowego szerokiego grona osób, które mogą nawet nie mieć świadomości jak istotnym elementem przyrody są mokradła, że ich ochrona jest bardzo ważna w kontekście powstrzymania katastrofy klimatycznej oraz że jest stowarzyszenie, które od wielu lat działa w obszarze ochrony mokradeł, ale potrzebuje naszego wsparcia - mówi Interii Paweł Pistolin.
Klimat zmienia smak piwa
Już dziś wiadomo, że z powodu przekształcania środowiska i emisji zanieczyszczeń zmienia się klimat, w jakim żyjemy. Zmiany te odbiją się też na jakości i ilości chmielu, a czynniki te będą mieć z kolei wpływ na smak i cenę piwa w przyszłości.
Piwo jest napojem - po wodzie i herbacie - najczęściej i najchętniej spożywanym na całym świecie. Tradycja warzenia piwa w Europie Środkowej sięga co najmniej okresu neolitu (około 3500-3100 p.n.e.).