Raport: Perspektywy sektora OZE w Polsce

Rynek odnawialnych źródeł energii w Polsce rośnie, jednak państwo musi się lepiej przygotować na transformację energetyczną - wynika z raportu Banku Pekao.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

"Minione dwa lata były dla polskiego sektora energetyki odnawialnej przełomowe - zwłaszcza w obszarze energii elektrycznej, gdzie produkcja w jego »zielonej« części wzrosła łącznie aż o blisko jedną trzecią, przez co udział OZE zwiększył się z 13 do 18 proc." piszą autorzy dokumentu. Do wzrostu miał przyczynić się m.in. rządowy program "Mój Prąd".

W raporcie "U progu zielonej rewolucji Perspektywy sektora OZE w Polsce na tle trendów globalnych i regionalnych" analitycy banku podsumowali ostatnie lata starań Polski w sferze odnawialnych źródeł energii oraz przygotowali wnioski dotyczące przyszłości polskiej transformacji energetycznej. Choć OZE, zwłaszcza elektrownie wiatrowe i słoneczne, są coraz popularniejsze, to zdaniem autorów raportu, Polska nie do końca jest gotowa na zmiany w energetyce.

W ocenie analityków reforma sektora gospodarki, a co za tym idzie, przebudowa gospodarki są nieuniknione. Polskę do wzmocnienia działań w sferze OZE obligują zobowiązania międzynarodowe. "Cele rządowe na najbliższą dekadę, zaaprobowane przez KE, zakładają istotny dalszy wzrost udziału OZE w gospodarce (z 12 proc. w 2019 r. do 23 proc. na koniec bieżącej dekady), a poziom ambicji może zostać nawet - w świetle niedawno uchwalonego Europejskiego Zielonego Ładu - w najbliższym czasie podniesiony. Wraz z rosnącą świadomością ekologiczną działania te znajdują również coraz szersze poparcie społeczne" - piszą autorzy dokumentu.

Bank Pekaomateriały prasowe

Nieuchronność wzrostu OZE według analityków wynika z dwóch czynników. Pierwszy to rekordowe ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla i perspektywa ich dalszego wzrostu. Drugi czynnik to poprawa efektywności kosztowej odnawialnych źródeł energii, czyli po prostu tańsze panele fotowoltaiczne i wiatraki.

Na rozwój zielonej energii w Polsce i Europie wpływ ma mieć także postpandemiczna odbudowa gospodarki. Z 750 mld euro, które na ten cel założyła Bruksela, 37 proc. ma być przeznaczone na cele klimatyczne. Analitycy podkreślają, że to "historyczna inwestycja", która ma budzić "żywe zainteresowanie dostarczycieli kapitału".

Z raportu wynika, że jednym z problemów, jaki czeka Polskę przy transformacji energetycznej, są jej olbrzymie koszty. Zdaniem autorów dokumentu, w ciągu najbliższych 20 lat, na ten cel przeznaczymy 1,6 bln zł. Choć przebudowa modelu energetycznego wymaga również sprawiedliwej społecznej transformacji tzw. regionów węglowych, to zdaniem ekspertów Banku Pekao, Polska poniosłaby większe koszty gdyby została przy obecnym modelu gospodarki. Dodatkowo, pozostanie przy węglu, przy wzroście cen za emisję dwutlenku węgla, mogłoby sprawić, że Polska gospodarka nie byłaby konkurencyjna na rynku europejskim.

Oprócz kosztów, autorzy raportu sugerują poprawienie ram prawnych, wewnątrz których rynek funkcjonuje. Analitycy, jako potrzebne reformy wymieniają także dostosowanie sieci elektroenergetycznych, utrzymywanie mocy rezerwowych oraz budowę magazynów mocy.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas