Powrót do rozmów ws. Turowa? Minister klimatu pojedzie do Pragi
W piątek minister klimatu Anna Moskwa pojedzie do Pragi, gdzie spotka się ze swoim czeskim odpowiednikiem. Jednym z tematów rozmów z Richardem Brabcem ma być kopalnia Turów.
O wizycie poinformował na konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow premier Czech Andrej Babisz. Informację potwierdziła rzeczniczka resortu środowiska Czech Petra Roubiczkova.
Agencja CTK podała, że Annie Moskwie w podróży nie będzie towarzyszyć wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński ani marszałek woj. dolnośląskiego Cezary Przybylski, którzy do tej pory uczestniczyli w czesko-polskich negocjacjach na temat Turowa.
Spór wokół kopalni Turów nasilił się w lutym, kiedy Czechy wniosły skargę to TSUE przeciwko Polsce. Zdaniem Pragi wydobycie węgla brunatnego w Turowie spowodowało obniżenie się poziomu wody w regionie. Choć strona Polska temu zaprzeczyła, że PGE wybudowało specjalną zaporę, która ma uniemożliwiać odpływanie wód gruntowych do odkrywki.
W maju TSUE nakazało Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie. Polski rząd zapowiedział, że nie wykona tej decyzji. Przyczyną miało być. m.in. bezpieczeństwo energetyczne Polski.
Pod koniec maja na szczycie unijnym w Brukseli premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że udało się osiągnąć porozumienie, a Czesi wycofają swój pozew z TSUE. Następnego dnia zaprzeczył temu Andrej Babisz, premier Czech.
W czerwcu rozpoczęły się negocjacje w Pradze. Po 17 rundach rokowań, pod koniec września, ówczesny minister klimatu Michał Kurtyka powiedział, że rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Zobacz również:
Kilka dni wcześniej, TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Polski rząd odmówił płacenia tej kary, tłumacząc, że nie jest to ostateczna decyzja.
O wznowienie rozmów między Warszawą i Pragą apelowali w miniony wtorek samorządowcy z Liberca, regionu sąsiadującego z polską kopalnią. Sugerowali, że porozumienie jest lepsze niż postępowanie sądowe.
Rozprawę TSUE na temat skargi Czech wobec Polski zaplanowano na 9 listopada.