Finlandia: Producenci torfu zablokowali centrum Helsinek
W ten sposób fińscy producenci torfu domagali się od rządu większego wsparcia dla swojej branży.
Przedsiębiorcy zajmujący się pozyskiwaniem i przetwórstwem torfu dla celów energetycznych domagają się też zaliczenia torfu do odnawialnych źródeł energii.
Zgodnie z ustaloną w tym tygodniu linią polityki gospodarczej centrolewicowej koalicji firmy rezygnujące z torfu będą objęte pakietem pomocowym, a elektrociepłownie spalające torf mogą liczyć na ulgi podatkowe. O taką formę pomocy zabiegała liberalna partia Centrum (KESK), tradycyjnie reprezentująca interesy przedsiębiorców. Przeciwne dalszemu wspieraniu branży było zaś ugrupowanie Zielonych (VIHR) przywiązane do realizacji celów klimatycznych.
Rząd chce do 2030 r. zmniejszyć co najmniej o połowę wykorzystanie torfu w energetyce.
Według demonstrantów przyjęty przez rząd pakiet jest niewystarczający, a przyszłość branży, która daje zatrudnienie kilku tysiącom osób, jest zagrożona. W szczególności polityka rządu może być odczuwalna w niektórych regionach kraju.
Zobacz również:
Manifestanci przekazali podpisaną przez blisko 40 tys. osób petycję na ręce ministra gospodarki. Szef resortu Mika Lintila przyznał, że dla celów klimatycznych torf klasyfikuje się jako "wolno odnawiający się" surowiec, ale emisje związane z wykorzystaniem torfu zalicza się do podobnych jak z paliw kopalnych. - Tego nie można zmienić na szczeblu krajowym - powiedział minister gospodarki.
Finlandia jest jednym z nielicznych krajów na świecie, w którym działają siłownie wykorzystujące torf do produkcji energii elektrycznej i grzewczej. Około połowa globalnego zużycia torfu dla celów energetycznych ma miejsce w Finlandii. Jedna trzecia powierzchni kraju to różnego rodzaju torfowiska. Torf ma istotne znaczenie w elektrociepłownictwie szczególnie dla obszarów środkowo-zachodniej części kraju oraz w Laponii.
Wykorzystanie torfu w energetyce to ok. 3-4 proc. całej energii w Finlandii.