Smog nadal nas zabija. Większość polskich miast przekracza normy

Pomimo wyjątkowo ciepłej zimy smog w minionym sezonie grzewczym dusił wiele miejscowości w Polsce - ujawnia raport HEAL Polska i Polskiego Alarmu Smogowego. Na 211 miejscowości objętych monitoringiem aż 180 nie spełniało rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczącej maksymalnej liczby "dni smogowych".

article cover
123RF/PICSEL
Jak wynika z analizy organizacji HEAL Polska i Polskiego Alarmu Smogowego, mimo ciepłej zimy problem smogu w Polsce nie zniknął. Najgorzej nadal jest w Nowej Rudzie, Suchej Beskidzkiej i Żywcu. Problemem jest także to, że nadal w wielu miejscowościach nie ma jeszcze stacji pomiaru smogu

Analiza ostatniego sezonu grzewczego pokazuje, że najwięcej dni smogowych było w miejscowościach położonych na południu kraju: Nowej Rudzie, Suchej Beskidzkiej i Żywcu, gdzie mieszkańcy oddychali mocno zanieczyszczonym powietrzem przez ponad 2-3 miesiące.

Które miasto w Polsce ma największy smog?

Najgorszy stan powietrza pod względem ilości pyłu PM10 odnotowano w Nowej Rudzie (96 dni z przekroczeniem normy WHO), Suchej Beskidzkiej (79 dni) oraz Żywcu (72 dni).

Z kolei najwyższe średnie stężenie dobowe pyłu PM10 - odnotowane w Żywcu - było niemal 5-krotnie wyższe niż zaleca WHO. Stało się tak, mimo że wielu mieszkańców oszczędzało opał, obniżając temperaturę w domach, a zima była dość łagodna - zauważają HEAL i PAS.

"Te miasta są reprezentantami setek polskich miejscowości, gdzie zanieczyszczenie powietrza wciąż jest bardzo wysokie, ale brakuje tam danych pomiarowych" - skomentowała ranking Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego.

W których miastach w Polsce w mijającym sezonie grzewczym było najwięcej dni smogowych? Na czele są m.in. Żywiec, Radomsko i Nowa Rudamateriały prasowe

Smog nadal zabija Polki i Polaków

Jak zauważają ekolodzy, nawet krótkotrwały wzrost stężenia drobnych pyłów zawieszonych o 10 mikrogramów na metr sześcienny przekłada się na wzrost ryzyka zgonu z powodu udaru mózgu o aż o 11 proc.

"Gołym okiem widać, że w okresie grzewczym, w miejscach i regionach, które są eksponowane na zanieczyszczenia powietrza, wzrasta liczba osób chorych i zgonów" - mówi lek. Tomasz Karauda, specjalista chorób wewnętrznych.

"Nie wolno doprowadzić do sytuacji, w której do domowych pieców znów trafi odpad węglowy, węgiel brunatny czy śmieci. Ważna jest także współpraca polityków i sektora zdrowia w działaniach na rzecz czystego powietrza" - podkreślają autorzy raportu.

"Wydarzenia": "Zobacz, czym oddychasz". W 63 lokalizacjach staną mobilne płucaPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas