Wywozili i zakopywali śmieci w wyrobisku. Zlikwidowano nielegalne wysypisko

Podlaska policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którym postawiono zarzuty w związku z nielegalnym składowiskiem odpadów. Podejrzenia policji okazały się zasadne. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Kara od roku do 10 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którym prokuratura w Zambrowie (Podlaskie) postawiła zarzuty w związku z nielegalnym składowaniem odpadów w gminie Rutki.
Kara od roku do 10 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którym prokuratura w Zambrowie (Podlaskie) postawiła zarzuty w związku z nielegalnym składowaniem odpadów w gminie Rutki.Policja Podlaskamateriały prasowe

Podlska policja zatrzymała mężczyzn, którym postawiono zarzuty nielegalnego składowania, zbierania i transportu odpadów. Skutki tych działań mogły zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt, obniżyć jakość wody, powietrza i powierzchni ziemi, oraz spowodować zniszczenia w świecie roślin i zwierząt.

Nielegalne wysypisko zlikwidowane

"Podejrzenia policjantów wzbudziły samochody ciężarowe, które regularnie zjeżdżały z drogi ekspresowej S8 w gminie Rutki. Poruszały się lokalnymi drogami w kierunku, gdzie nie ma żadnych zakładów czy magazynów. W pobliżu znajduje się jedynie nieczynne wyrobisko kruszywa. Szybko wyszło na jaw, że to właśnie miejsce było celem podróży dla wywrotek" - podała w komunikacie policja.

To właśnie na wyrobisku policjanci z wydziału zwalczania przestępczości gospodarczej we współpracy z inspektorami wydziału zwalczania przestępczości środowiskowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn. Jeden z nich był kierowcą ciężarówki, który przywiózł odpady, a drugi operatorem spycharko-ładowarki i zasypywał przywiezione w to miejsce odpady.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w ciągu kilku ostatnich miesięcy w wyrobisku zakopano co najmniej kilka transportów odpadów.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w ciągu kilku ostatnich miesięcy w wyrobisku zakopano co najmniej kilka transportów odpadów.Podlaska Policjamateriały prasowe

Do dziury wsypywali plastikowe odpady

Prokuratora informuje, że w miejscu nielegalnego składowania odpadów była wykopana w ziemi wielka dziura i tam wsypywano odpady. Osoby, które to robiły, nie miały żadnych wymaganych pozwoleń i te odpady były tam zakopywane. Znaleziono duże ilości folii i tworzyw sztucznych.

W ocenie WIOŚ takie składowanie odpadów jest niebezpieczne dla środowiska, a odcieki z takich odpadów mogą zanieczyszczać i wodę i glebę i być zagrożeniem dla zdrowia ludzi i zwierząt. Ze składowiska pobrano próbki do badań.

Wobec obu zatrzymanych mężczyzn prokuratura zastosowała dozory policyjne, poręczenie majątkowe w wysokości po 5 tys. zł, oraz zabezpieczenia majątkowe na poczet przyszłych kar. Prokurator poinformował, że śledztwo prowadzone w tej sprawie jest na wczesnym etapie. Policja podała, że nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

Bobry zbudowały rekordową tamę. Ma prawie dwa metry wysokościPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas