Polscy celnicy zatrzymali brokat z Chin. To efekt nowych przepisów

16 października 2023 r. weszło w życie nowe rozporządzenie Komisji Europejskiej ograniczające użycie mikroplastików, w tym powszechnie używanego brokatu. Wyroby zawierające drobiny mniejsze niż 5 mm nie mogą być legalnie sprzedawane na terenie Unii Europejskiej.

O nowych przepisach boleśnie przekonali się mieszkaniec Lipian w woj. zachodniopomorskim i chiński sklep, który wysłał produkt kupującemu. Odbiorca zadeklarował, że w przesyłce jest sypki brokat, który od połowy października jest w Polsce zakazany. Dlatego celnicy sprawdzili i byli zmuszeni zatrzymać paczkę.

W przesyłce z Chin, która miała trafić do mieszkańca Lipian znajdowało się 5 buteleczek brokatu w proszku po 100 g i 15 opakowań towaru luzem - podaje Izba Administracji Skarbowej w Szczecinie. Zakaz ich wprowadzania do obrotu potwierdziła inspekcja handlowa.

Poza tym, że zatrzymany brokat może stanowić zagrożenie dla środowiska, nie spełniał też wymagań ogólnego bezpieczeństwa produktów. Przesyłka nie zawierała instrukcji użytkowania, a sam towar miał niepełne oznakowanie, brakowało np. składu, adresu producenta czy jakichkolwiek informacji w języku polskim.

W zależności od tego, co zdecyduje odbiorca, towar zostanie zniszczony lub zwrócony do nadawcy na jego koszt.

"Po wejściu w życie unijnych regulacji dotyczących mikroplastiku intensywniej przyglądamy się przesyłkom, w których nadawcy deklarują wprowadzanie na polski rynek brokatu i innych towarów klasyfikowanych jako mikroplastiki (artykuły z tworzywa sztucznego w rozmiarze mniejszym niż 5 mm np. koraliki, cekiny, guziczki, kamienie sztuczne ozdobne)" - informują celnicy.

Unijne przepisy zakazujące sprzedaży towarów zawierających mikroplastik mają na celu ochronę środowiska i ludzkiego zdrowia. Drobiny z tworzyw sztucznych zanieczyszczają m.in. glebę i wodę, przedostając się do żywych organizmów, a z żywnością - także do ludzkiego układu pokarmowego. Mikroplastik wykryto już m.in. w płucach i mózgu człowieka.