Niebezpieczne odpady w Warszawie. Utylizacja będzie kosztować 8 mln zł

Jakub Wojajczyk

Opracowanie Jakub Wojajczyk

Decyzją prezydenta Rafała Trzaskowskiego Warszawa uruchomi środki na unieszkodliwienie niebezpiecznych odpadów na Targówku. Pieniądze w wysokości prawie 8 mln zł. będą pochodzić z rezerwy celowej na zarządzanie kryzysowe - poinformował w środę stołeczny ratusz.

Na warszawskim Targówku zalegają niebezpieczne chemikalia. Prezydent Rafał Trzaskowski przeznaczył 8 mln zł na ich usunięcie (zdj. ilustracyjne)
Na warszawskim Targówku zalegają niebezpieczne chemikalia. Prezydent Rafał Trzaskowski przeznaczył 8 mln zł na ich usunięcie (zdj. ilustracyjne)PAWEL JASKOLKA/AGENCJA SE/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

"Dzielnica otrzyma je wraz z poleceniem niezwłocznego podjęcia działań. Z uwagi na dużą ilość odpadów zadanie będzie kontynuowane również w przyszłym roku" - dodał Rafał Trzaskowski.

Warszawa. Na Targówku zalegają niebezpieczne odpady

Pojemniki z niebezpiecznymi odpadami znajdują się na prywatnej działce przy ul. Odrowąża w Warszawie. "Dzielnica wezwała firmę do usunięcia odpadów już w 2019 r., jednak działania te nie przyniosły rezultatu. Jakiekolwiek próby kontaktu z firmą nie powiodły się. Również prokurator rejonowy Warszawa Praga-Północ w 2019 r. umorzył dochodzenie wobec niewykrycia sprawcy" - wyjaśnił ratusz.

O usunięcie odpadów z działki na Targówku wnosił także mazowiecki wojewódzki inspektor ochrony środowiska.

Do tej pory nie ustalono osób odpowiedzialnych za przywiezienie i składowanie niebezpiecznych odpadów na Targówku. Jak przekazał ratusz, obecnie nieruchomość przy ul. Odrowąża jest pod stałym nadzorem dzielnicy.

Jest ryzyko skażenia wód gruntowych

"Zabezpieczono ogrodzenie, a teren dodatkowo oznaczono. Tymczasem przez lata składowania pojemniki ulegają degradacji, co może doprowadzić do skażenia terenu i wód gruntowych, dlatego odpady muszą zostać ostatecznie usunięte i zutylizowane przez profesjonalną firmę" - wyjaśnił ratusz.

Poza tym miejscem na terenie miasta znajduje się jeszcze kilkanaście dzikich wysypisk. "Na żadnym z nich nie są jednak składowane odpady niebezpieczne. Wysypiska te będą sukcesywnie likwidowane przez właściwe dzielnice" - zapewniono.

Czy możemy jeszcze zatrzymać katastrofę klimatyczną?INTERIA.PL
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas