Zakaz sprzedaży żywych karpi coraz bliżej? Polska tradycja to ich ból

article cover
Agencja FORUM
Karpie czują ból podobnie jak inne zwierzęta. Dlatego sprzedaż żywych ryb to dla nich duży stres
Karpie czują ból podobnie jak inne zwierzęta. Dlatego sprzedaż żywych ryb to dla nich duży stresCezary PecoldAgencja FORUM

Polacy i Polki nie chcą żywych karpi w sklepach

Zobacz również:

Karpie traktowane są w okresie światecznym w niezykle okrutny sposób
Wiadomości

Przełom? Większość Polaków i Polek popiera zakaz sprzedaży żywych karpi

    Coraz więcej sklepów rezygnuje ze sprzedaży żywych karpi, ale są jeszcze miejsca, które sprzedają żywe ryby
    Coraz więcej sklepów rezygnuje ze sprzedaży żywych karpi, ale są jeszcze miejsca, które sprzedają żywe rybyMichal Dyjuk Agencja FORUM

    Kupowanie żywych karpi jest dozwolone, ale pod pewnymi warunkami

    Zobacz również:

    Czy karpie czują ból? Gdy to zobaczysz, zadzwoń na policję
    Zwierzęta

    Czy karpie czują ból? Gdy to zobaczysz, zadzwoń na policję

    Magdalena Mateja-Furmanik
      W przeprowadzonym niedawno badaniu większość Polaków wskazała, że nie potrzebuje kupować żywych karpi w sklepach i wystarczą im wstępnie przetworzone ryby, np. w postaci dzwonków
      W przeprowadzonym niedawno badaniu większość Polaków wskazała, że nie potrzebuje kupować żywych karpi w sklepach i wystarczą im wstępnie przetworzone ryby, np. w postaci dzwonków Michal Dyjuk Agencja FORUM

      Czy karpie czują ból? Oto dowody

      • Ryby mają receptory bólowe, a więc odczuwają ból, i to różne jego rodzaje.
      • Organizmy ryb wydzielają adrenalinę, kortyzol i opioidy. Jest to reakcja obronna zwierząt na zagrożenie. To oznacza, że czują one cierpienie ze względu na stres i strach.
      • Ryby unikają sytuacji, które mogą wywołać u nich ból i stres. Badania behawioralne wykazały, że unikają one strachu tak samo jak ssaki, np. uciekając z miejsc i sytuacji, które zapamiętały jako bolesne lub stresujące. 
      "Zwierzostan": Walka o prawa zwierząt w PolscePOLSAT GOPOLSAT GO