Jadowity wąż znaleziony w przedszkolu. Nauczyciele myśleli, że to zabawka

Wąż Pseudechis porphyriacus wywołał popłoch w jednym z australijskich przedszkoli. Zwierzę wkradło się do budynku i schowało za plecakiem dziecka.

Wąż został odkryty podczas leżakowania
Wąż został odkryty podczas leżakowania123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W jednym z przedszkoli nauczyciele musieli zmierzyć się z nietypową sytuacją. Za plecakiem jednego z dzieci znaleziono zwiniętego w kłębek czarnego węża z czerwonym brzuchem. Zwierzę nie ruszało się, dlatego nauczyciele stwierdzili, że to zabawka.

Zmienili jednak zdanie, gdy dzieci udały się na leżakowanie. W cichej sali było słychać specyficzny oddech węża, który sprawił, że wszyscy zostali pozbawieni złudzeń, co do tego, czy jest on prawdziwy czy nie. Gdy jeden z nauczycieli przesunął plecak, zobaczył w kącie szafki zwiniętego w kłębek gada o stosunkowo niewielkich rozmiarach.

Personel natychmiast odizolował węża i wyprowadził dzieci z budynku. Następnie zadzwoniono po specjalną służbę, która zajmuje się wynoszeniem węży z budynków. Służba nagrała film z akcji usuwania gada i przekazała go mediom.

Wąż Pseudechis porphyriacus jest jadowity ale w Australii nie odnotowano wielu przypadków zgonu na skutek ugryzienie przez to zwierzę. Mimo wszystko służby porządkowe zakwalifikowały sytuację jako wysoce niebezpieczną z uwagi na fakt, że miała miejsce w placówce, w której znajdowały się dzieci.

Źródło: 7news.com.au, 9news.com.au

Środowisko w czasie wojny.Program Czysta Polska
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas