Dlaczego zwierzęta wchodzą w związki jednopłciowe? Powód jest zaskakujący

Badania sugerują, że u wielu ssaków zachowania homoseksualne wyewoluowały w celu ograniczenia konfliktów. Naukowcy zaobserwowali kontakty homoseksualne u ponad 1500 gatunków.

Szympansy bonobo są jednym z gatunków ssaków przejawiającym zachowania homoseksualne
Szympansy bonobo są jednym z gatunków ssaków przejawiającym zachowania homoseksualnePixabaydomena publiczna
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Od świerszczy i jeżowców po delfiny butlonose i bonobo. Zachowania homoseksualne są powszechne w świecie zwierząt. To, skąd się biorą i jaką rolę odgrywają w życiu zwierząt, jest jednak w dalszym ciągu pewną zagadką.

Nowe badanie sugeruje, że przynajmniej w przypadku ssaków podobne zachowania zaczęły się pojawiać dopiero wtedy, gdy nasi przodkowie zaczęli żyć w dużych grupach społecznych. Choć kontakty homoseksualne nie dają potomstwa, mogą zapewniać grupie inne korzyści ewolucyjne, takie jak łagodzenie konfliktów.

"Może przyczynić się do nawiązania i utrzymania pozytywnych relacji społecznych" pisze autor badania José Gómez, biolog ewolucyjny w Stacji Eksperymentalnej Stref Suchych w Almerii w Hiszpanii.

Pary jednopłciowe u ssaków

Badacze przestrzegają jednak, że ich praca, opublikowana w czasopiśmie "Nature Communications", nie powinna być postrzegana jako próba zrozumienia orientacji seksualnej u ludzi. "Typ zachowań seksualnych osób tej samej płci, który wykorzystaliśmy w naszej analizie, bardzo różni się od zachowań obserwowanych u ludzi" - podkreślają.

Poprzednie badania zachowań seksualnych wśród osobników tej samej płci zazwyczaj obejmowały obserwacje pojedynczego gatunku. Hiszpański zespół zastosował jednak inne podejście. Badacze postanowili poszukać wzorców ewolucyjnych, które odpowiadają za to, że takie zachowania pojawiły się u niektórych, ale nie u wszystkich gatunków. Zbadali w tym celu niemal 6700 gatunków ssaków. Posługując się wcześniejszymi badaniami innych uczonych, ustalili, które z nich wykazują zachowania seksualne wobec przedstawicieli tej samej płci, definiowane jako zaloty, kontakty seksualne czy tworzenie długotrwałych więzi. Ustalili, że zachowania tego rodzaju zaobserwowano u 261 gatunków, czyli ok. 4 proc. wszystkich ssaków.

U niektórych gatunków zachowania seksualne wobec przedstawicieli tej samej płci wykazują jedynie przedstawiciele jednej z nich. U innych, w tym u gepardów i jeleniowatych, podobne zachowania zaobserwowano zarówno u samców, jak i u samic. Co ważne, gatunki, u których dochodzi do kontaktów seksualnych z przedstawicielami tej samej płci, należą do wielu bardzo od siebie odległych ewolucyjnie rodzin zwierząt. To sugeruje, że zachowania te wykształciły się u nich niezależnie od siebie.

Wszystko dla świętego spokoju

Naukowcy doszli do wniosku, że pierwsi członkowie głównych grup żyjących ssaków, takich jak naczelne czy koty, prawdopodobnie nie angażowali się w zachowania seksualne w ramach tej samej płci. W miarę ewolucji podobne zachowania zaczęły się jednak pojawiać. Przykładowo małpy człekokształtne, które oddzieliły się od innych naczelnych ok. 25 mln lat temu, wykazują znacznie większą częstotliwość podobnych zachowań niż bardziej prymitywne gatunki naczelnych, takie jak lemury.

Analiza statystyczna wykazała, że najczęściej zachowania homoseksualne pojawiały się w gatunkach żyjących w grupach społecznych, a nie u zwierząt żyjących samotnie.

Życie w grupie społecznej oferuje ssakom wiele korzyści, takich jak lepsza ochrona przed drapieżnikami. Ale stwarza też nowe wyzwania. Grupy ssaków mogą na przykład tworzyć hierarchie, w których zwierzęta o najwyższej randze utrzymują zwierzęta o niższej randze w ryzach za pomocą przemocy. Podobne konflikty mogą jednak prowadzić do rozpadu grupy, co zmniejsza szanse poszczególnych osobników na przeżycie. Zdaniem dr Gomez, zachowania seksualne dotyczące tej samej płci mogą być jednym ze sposobów na łagodzenie konfliktów, pojednanie się po walce, tworzenie więzi czy sojuszy.

Nie tylko ssaki

Badacze skupili się na ssakach. Ich hipoteza nie tłumaczy więc zachowań obserwowanych np. u owadów. W kwietniu tego roku badacze z Uniwersytetu Minnesoty opisali np. zachowanie świerszczy. Samce niektórych z nich czasami wykonują pieśni godowe i próbują kojarzyć się z innymi samcami lub młodocianymi osobnikami.

W tym przypadku przyczyna może być inna. I bardziej przyziemna. Świerszcze nie żyją w grupach społecznych. Kontakty homoseksualne mogą być przypadkowe. Po prostu samce próbują skorzystać z każdej potencjalnej okazji do stworzenia potomstwa. Nawet jeśli czasami takie działanie jest bezproduktywne.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas