Pies w kinie
Zwierząt udomowionych nie zjadamy. Przynajmniej na naszym kontynencie. Nasi wierni przyjaciele są za to chętnie wykorzystywani w wielu produkcjach filmowych. Reprezentują one bowiem wiele problemów, z jakim borykają się społeczeństwa.
Udomowienie zwierząt, a zwłaszcza psów to dział, który interesuje nie tylko zoologów i weterynarzy. Zjawisko to dotyczy nas wszystkich. Konsekwencje domestykacji przekładają się na codzienne relacje pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem. Widać to też w filmach, w których psi bohaterowie pojawiają się niezwykle często. Nie zawsze są to jednak wesołe psy typu russell terrier w "Masce" lub zabawne, wielkie czerwony psy, jak Clifford.
Ile było filmów o psach?
Trudno zliczyć, ile psich postaci pojawiło się w filmach. Takich produkcji jest tysiące. Wiadomo jednak, że niektóre opowieści doczekały się kilku serii, a filmy z niektórymi pupilami w roli głównej stały się produkcjami "wszech czasów". Można przy tej okazji wymienić choćby "101 dalmatyńczyków" serię z owczarkiem szkockim o imieniu Lessie w roli głównej, przygody psa Beethovena, Reksia, czy perypetie wojskowego Szarika. Wyciskaczem łez był też film z udziałem rasy akita, Hachiko, którego przygarnął bohater grany przez Richarda Gere.
Nie sposób nie wspomnieć o więzi człowieka z psem. Wynika to praktycznie z każdej formy studium - filmowego, literackiego czy muzycznego. Produkcje takie jak "Lassie, wróć!" lub "Beethoven" wniknęły mocno w kulturę, a rasy psów jak border collie czy bernardyn, są do dziś kojarzone przez pryzmat roli w filmach. Warto się zastanowić czy nasza więź i miłość do psa, jest wytworem ludzkiego postrzegania. Nie ma wątpliwości, że pies udomowiony został przez człowieka. Dzikie psy sieją postrach, często też dobierają się w stada co wzmaga w ludziach lęk. Psi behawioryści często mówią o psach, jako o dzieciach, które chłoną wszelkie różne stany i emocje, a potem mimowolnie je powielają.
Walki psów i nadzieja
Wiadomo jednak, że jednym z pierwszych filmów z psem w historii była "Fabryka psów". "Dog factory" to film Edisona pochodzący z 1904 r. Fabuła jest prosta. Za pomocą maszyny Patent Dog Transformator, klienci przerabiają swoje psiaki na kiełbasy. Maszyna przypomina kształtem pierwsze wynalazki kinematograficzne. Z biegiem czasu reprezentacja psów w filmach zmieniała się w zależności od kontekstu społecznego.
Jednym z najbardziej przejmujących filmów dokumentalizowanych, w których występują psy jest "Pieski świat" (1962). Treścią filmu jest globalna obserwacja społeczeństw, ich instynktów i zachcianek. Cywilizacje głód zabijają m.in. psim mięsem, którego Europejczycy nie wyobrażają sobie serwować na obiad. Reżysera oskarżano podczas premiery o epatowanie okrucieństwem, ale mimo tego film odniósł sukces stając się początkiem nurtu zwanego shockumentary. "Pieski świat" to dobry punkt odniesienia dla filmów prezentujących szokujący, ale znamy nam z podwórka obraz pieskiego życia.
Pod koniec lat 80 na ekranach pojawił się jedyny w swoim rodzaju film o psie-rasiście. Tytułowy biały pies został wyszkolony, aby zabijać czarnoskórych. Film był odpowiedzią na ciągle widoczny w Stanach Zjednoczonych rasizm oraz na przedmiotowe traktowanie zwierząt. W latach 90. i w 2000 pojawiło się wiele filmów traktujących o ciemnej stronie posiadania psa. Walki psów widzieliśmy w filmie "Amores perros" oraz "Białym bogu". W przypadku drugiego filmu możemy się spodziewać zaskakującego finału. Podobnie, jak w filmie "Miasto psów" czworonogi walczą o przetrwanie w świecie ludzi, którzy bynajmniej nie traktują ich po ludzku. z 2018 r. Niedawno, bo w 2019 r. powstał film p.t. "Miasto psów". Historia z Kalkuty jest uniwersalną opowieścią o skrzywdzonych przez człowieka psach, ale i o tych osobach, które chcą odwrócić ich zły los.
Psia podróż filmowa naznaczona jest radością, smutkiem, więzią z człowiekiem i samotnością. Najważniejsze, żeby z filmów o psach wyciągać lekcje o tym, że zwierzę czuje i pomimo udomowienia ma swoje zwierzęce potrzeby.