Życie w piekle. Naukowcy odkryli najdziwniejszy ekosystem na Ziemi
Jedno z najbardziej nieprzyjaznych miejsc na ziemi tętni życiem. Naukowcy po raz pierwszy zaobserwowali zwierzęta żyjące pod tzw. kominami hydrotermalnymi. To miejsca na dnie morza, gdzie do oceanu trafia wrząca, wulkaniczna woda.
Kominy geotermalne są jednymi z najbardziej niesamowitych miejsc na Ziemi. Otwory, z których wydobywa się woda o temperaturze dochodzącej do 400 stopni Celsjusza znajdują się w najgłębszych, najciemniejszych i najbardziej niegościnnych dla życia miejscach w oceanie. Mimo to, wokół nich tworzą się prawdziwe oazy życia - bezkręgowce i ryby tworzą zamknięte ekosystemy, które w całości opierają się na minerałach wraz z wrzątkiem wyrzucanych z głębin Ziemi.
Ale o ile życie wokół tych struktur zostało odkryte już w latach 80., teraz naukowcy odkryli, że żywe istoty żyją nie tylko w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Żyją wewnątrz gorących, toksycznych skał.
Życie pod każdym kamieniem
W lipcu tego roku podwodny robot, badający jeden z kominów na wschodnim Pacyfiku, przewrócił wulkaniczną skalę tworzącą część struktury. Pod nią naukowcy zobaczyli nieoczekiwaną obfitość żywych istot, zwłaszcza ślimaków i kolonii przyczepionych do dna bezkręgowców, które filtrują wodę i “trawią" znajdującą się w niej siarkę przy pomocy bakterii zamieszkujących ich układ trawienny.
"Po raz pierwszy znaleźliśmy życie pod powierzchnią kominów hydrotermalnych" mówi Monika Bright, ekolog z Uniwersytetu Wiedeńskiego. Wcześniej wydawało się, że wulkaniczne skały otaczające kominy są wyjątkowo nieprzyjazne dla żywych istot. “Im głębiej schodzisz, tym bardziej rośnie temperatura, tym mniej jest tlenu i tym bardziej rośnie stężenie toksycznych chemikaliów".
Mimo to, toksyczne, gorące środowiska wydają się tętnić życiem. Naukowcy podejrzewają, że to tylko czubek góry lodowej, a żywe istoty mogły skolonizować jeszcze bardziej niegościnne części tego ekosystemu - na przykład larwy bezkręgowców, które mogą wkopywać się głęboko w morskie dno.
Fakt, że żywe istoty najwyraźniej mają się doskonale w tak ekstremalnym środowisku, jest ważny nie tylko dla badaczy ziemskich oceanów. Astrobiolodzy, poszukujący śladów życia na obcych planetach wierzą, że jeśli życie może zadomowić się tutaj, rosną szanse, że kwitnie także poza Ziemią. Ale autorka najnowszego odkrycia chce skupić się na odkrywaniu kolejnych tajemnic naszych głębin.
“Nie myślę o innych planetach i księżycach, bo na naszej Ziemi jest tak wiele tajemnic do odkrycia" mówi dr Bright “New York Timesowi". “Studiowałam to miejsce od 30 lat, a i tak mogę znaleźć tu coś nieoczekiwanego".