Z apokalipsy powstałe. Niezwykła ewolucja węży
66 mln lat temu ogromna asteroida unicestwiła dinozaury. Zwierzęta, którym udało się to przeżyć, rozprzestrzeniły się i przekształciły. Naukowcy odkryli, że tę apokalipsę przetrwała dosłownie garstka węży, która dała początek 3 tys. znanym dzisiaj gatunkom.
"Podczas upadku łańcuchów pokarmowych węże były w stanie przetrwać, rozwijać się, kolonizować nowe kontynenty i współdziałać ze swoim środowiskiem na nowe sposoby" - stwierdziła główna autorka badania dr Catherine Klein.
Wśród naukowców toczy się spór o to, w jakim stopniu masowe wymieranie spowodowane uderzeniem asteroidy, które doprowadziło do zagłady 76 proc. zwierząt i roślin na Ziemi, dotknęło gady. Początkowo sądzono, że poniosły one minimalne straty, ale szczególnie w Ameryce Północnej pojawiły się dowody na to, że ich populacja zmniejszyła się radykalnie. "Historia ewolucyjna węży na granicy kredy i paleogonu jest szczególnie trudna do oceny" - napisał zespół badaczy w swojej nowej pracy.
Brak dostępnych wczesnych skamieniałości węży oznacza, że ich ewolucyjna analiza opiera się na bardzo ograniczonym zestawie cech. Według badaczy może to skutkować tendencyjnymi wzorcami, które mogą nie odzwierciedlać prawdziwej historii genetycznej tych zwierząt. Jednak dzięki połączeniu różnych podejść do modelowania komputerowego z wykorzystaniem danych genetycznych i próbek skamielin z różnych okresów, naukowcy stworzyli kompleksowy obraz rozwoju węży od tamtego czasu aż do dziś.
Twórcza destrukcja
Według naukowców wyginięcie konkurentów ocalałych węży - w tym innych gatunków tych zwierząt - oznaczało, że te, które przetrwały, mogły do woli przenosić się do nowych nisz, siedlisk, a nawet na nowe kontynenty.
"Nasze badania sugerują, że wymieranie działało, jak forma 'twórczej destrukcji'. Wymieranie starych gatunków pozwoliło ocalałym na wykorzystanie luk w ekosystemie oraz eksperymentowanie z nowymi stylami życia i siedliskami" - powiedział jeden z członków zespołu badawczego, Nick Longrich z University of Bath. Badacz podkreślili, że fakt ten wydaje się być nawet ogólną cechą ewolucji - właśnie po okresach dużego wymierania widzimy ewolucję w najbardziej dzikim i eksperymentalnym wydaniu.
Naukowcy podkreślają, że destrukcja bioróżnorodności sprawia, że pojawia się miejsce dla organizmów kolonizujących nowe lądy. Po wyginięciu starych gatunków węży zaczęły pojawiać się współczesne węże we wszystkich swoich wspaniałych kształtach i formach.
Zobacz również:
"Wyniki naszych badań pomagają potwierdzić fundamentalną rolę masowego wymierania na granicy kredy i paleogonu w kształtowaniu się bioróżnorodności kręgowców zamieszkujących dziś naszą planetę" - stwierdzili badacze.
Badanie opublikowano w czasopiśmie "Nature Communications".
Źródło: Science Alert, BBC News
mcz