Wścieklizna na Mazowszu. Stołeczny ratusz alarmuje
Warszawski magistrat ostrzega: na Mazowszu i w stolicy odnotowuje się kolejne przypadki wścieklizny u zwierząt. Samorząd apeluje o zachowanie ostrożności.
"Pamiętajmy o tym, że lisy, jeże, nietoperze i inne mogą być zarażone wścieklizną" - przekazano. Zwierząt, nawet rannych, i potrzebujących pomocy, nie wolno dotykać. Należy powiadomić odpowiednie służby, na przykład eko patrol Straży Miejskiej.
Wścieklizna jest groźną chorobą zakaźną i może doprowadzić do śmierci. Dlatego też ratusz apeluje "o zachowanie ostrożności w sytuacji spotkania dzikich zwierząt na swojej drodze".
Szczepienie psów przeciw wściekliźnie jest obowiązkowe, a kotów zalecane. W Polsce trzeba szczepić psy powyżej 3. miesiąca życia i nie rzadziej niż co 12 miesięcy. Należy także szczepić koty. Brak szczepienia psa to wykroczenie, karane mandatem w wysokości do 500 zł. Zaszczepić zwierzę można u lekarza weterynarii.
W stolicy zagrożone wścieklizną są wschodnie dzielnice, z dużą ilością lasów, lub z nimi graniczące. To Wawer, Wesoła, Targówek, Rembertów, oraz Praga Południe.
Na takim obszarze nie wolno organizować targów, wystaw, konkursów, pokazów z udziałem psów, kotów i innych zwierząt wrażliwych na wściekliznę. Nie można także przeprowadzać polowań i odłowów zwierząt łownych, za wyjątkiem odstrzałów sanitarnych dzików, oraz polowań indywidualnych na dziki bez psów i nagonki. Należy także trzymać psy na smyczy, bądź wewnątrz ogrodzonego terenu.
2 grudnia Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o tym, że w 2021 r. na Mazowszu wykryto 98 przypadków wścieklizny u zwierząt wolno żyjących. Ostatnie przypadki stwierdzono w powiecie otwockim, oraz na terenie warszawskiego Wilanowa i Wawra.