Wirus ptasiej grypy ma groźne mutacje. Mogą pomóc mu przeskoczyć na ludzi

Ptasia grypa nie jest dziś groźna dla ludzi. Ale to może się zmienić. Niektóre z wirusów mają mutacje, które mogą pomóc im pokonać systemy obronne ludzkiego organizmu.

Badacze obawiają się, że wirus może zmienić się tak, by być w stanie przeskakiwać z ssaka na ssaka - na przykład z człowieka na człowieka.
Badacze obawiają się, że wirus może zmienić się tak, by być w stanie przeskakiwać z ssaka na ssaka - na przykład z człowieka na człowieka. CDC and NIAID/Science Photo Library/East NewsEast News

Mutacje, które mogą pomóc wirusom ptasiej grypy przenosić się na ludzi, są obecne w wielu szczepach wirusa H5N1, które obecnie powodują epidemie wśród dzikiego ptactwa. Na szczęście jednak do wywołania pandemii u człowieka potrzebne byłyby dalsze zmiany genetyczne wirusa. 

Naszą najlepszą tarczą przeciw wirusom grypy jest białko zwane butyrofiliną. Białko to skutecznie neutralizuje atakujące nas organizm wirusy, ale niektóre z nich nauczyły się pokonywać tę barierę. 

Podczas czterech pandemii grypy w XX i XXI wieku wirusy miały geny, które oznaczały, że mogły pokonać nowo odkryte białko przeciwwirusowe. Chociaż takie mutacje nie są wystarczające, aby wywołać pandemię, "im mniej ich widzimy, tym lepiej", mówi Massimo Palmarini z University of Glasgow w Wielkiej Brytanii.

Grypa u ptaków

Obecna epidemia ptasiej grypy, obejmująca podtyp wirusa o nazwie H5N1, trwa od 2021 r. Jej ofiarami padają głównie dzikie i hodowlane ptaki. W wielu miejscach ptasia pandemia spowodowała wymieranie zagrożonych gatunków. W innych zmusiła władze do wybicia setek tysięcy kurcząt i innych hodowanych przez ludzi ptaków. 

Wirus w kilku przypadkach zdołał też przeskoczyć na drapieżne ssaki, takie jak koty. Odnotowano kilka wypadków zarażenia wirusem ludzi, ale wydaje się, że na razie wirus nie jest zdolny do przenoszenia się między ssakami. Większość zarażeń miała być skutkiem jedzenia mięsa chorych ptaków. 

Badacze obawiają się jednak, że wirus może zmienić się tak, by być w stanie przeskakiwać z ssaka na ssaka - na przykład z człowieka na człowieka.

Wirus ptasiej grypy ma groźne mutacje. Mogą pomóc mu przeskoczyć na ludziCover ImagesEast News

Jak w 1918 r.

Palmarini i jego współpracownicy badali przeciwwirusowe białko zwane butyrofiliną, które jest obecne w komórkach dróg oddechowych i płuc i występuje w nieco różnych formach u różnych gatunków ssaków. Odkryli, że ludzka wersja powstrzymuje rozmnażanie się większości wirusów ptasiej grypy.

Zespół Palmariniego przyjrzał się również sekwencjom genetycznym wirusów, które powodowały pandemie grypy u ludzi.  Pandemia grypy z 1918 r., która przeszła na ludzi z ptaków, miała mutacje, które oznaczały, że może pokonać ludzką wersję butyrofiliny. Pandemie grypy z lat 1957 i 1968 oraz pandemia "świńskiej grypy" z 2009 roku zawierały geny wirusa grypy ludzkiej lub świńskiej, które również mogły pokonać butyrofilinę.

Mutacje podobne do tych w wirusie z 1918 roku zaobserwowano w około połowie wirusów H5N1 powodujących obecną epidemię u dzikiego ptactwa, a także w prawie wszystkich wirusach, które wykryto w przypadkach zarażenia człowieka ptasią grypą. 

Nie oznacza to jeszcze, że wirus ptasiej grypy może wywołać pandemię wśród ludzi, ale wiemy już, że ma o jedną mniej barierę do pokonania. A im dłużej epidemia roznosi się między dzikimi ptakami, tym wyższe prawdopodobieństwo pojawienia się kolejnych mutacji. 

Rekordy temperatur i zagrożenie pożaramiPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas