Strażacy musieli ściągać małpkę z drzewa. Uciekła z domu i nie mogła zejść
W poniedziałek straż pożarna w Strzelcach Opolskich musiała odpowiedzieć na nietypowe wezwanie. Właścicielka małej małpki zgłosiła, że jej zwierzę uciekło z domu, weszło na pobliskie drzewo i nie może z niego zejść.
Dyżurny straży pożarnej otrzymał w poniedziałek, 1 maja nietypowe wezwanie. O pomoc prosiła właścicielka małej małpki, która utknęła na pobliskim drzewie. "Małpka uciekła właścicielce z domu, weszła na drzewo i nie mogła zejść" - informuje asp. Krzysztof Lachowicz.
Strzelce Opolskie. Z domu uciekła małpka marmozeta
"Nasi strażacy przy pomocy podnośnika zdjęli małpkę i przekazali całą i zdrową właścicielce" - podaje Krzysztof Lachowicz. Kobieta, do której należy małpka próbowała ją wcześniej wołać, ale nie przyniosło to żadnego skutku.
Strażacy ściągnęli zwierzę z drzewa podobnie jak robią to w przypadku kotów. Zbliżyli się do małpki przy pomocy podnośnika, ściągnęli z gałęzi i umieścili w klatce. Ssak ponoć nie protestował i dał się złapać, nie wykazując oznak agresji.
Czy w Polsce można trzymać w domu małpkę?
Zdjęcia udostępnione przez strażaków ze Strzelców Opolskich wskazują, że poniedziałkowa interwencja dotyczyła małpki z gatunku uistiti białoucha (Callithrix jacchus). W naturze występują one w lasach deszczowych i lasach Brazylii.
Uistiti, znana także jako marmozeta białoucha, to jeden z najpopularniejszych gatunków małpek hodowanych w Polsce. Ich posiadanie jest legalne. Zwierzęta ważą ok. 0,5 kilograma i mają charakterystyczne, białe uszy.