Ropuchy olbrzymie w Australii wyrastają na kanibali

Od czasu wprowadzenia ropuchy olbrzymiej do ekosystemów Australii, rozmnażają się tam one bez opamiętania i praktycznie nic im nie zagraża. Konkurencja wśród osobników tego gatunku stała się już tak duża, że dobór naturalny... faworyzuje kijanki-kanibali.

Ropucha olbrzymia.
Ropucha olbrzymia.GETTY IMAGES NORTH AMERICA JOE RAEDLE/AFP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Ropuchy olbrzymie zostały wprowadzone do Australii w celu kontrolowania populacji chrząszczy, które zagrażały uprawom trzciny cukrowej w północnym stanie Queensland. Pierwotnie były to 102 osobniki, ale teraz w Australii jest 200 mln sztuk tych zwierząt, a gęstość ich występowania jest aż 10 razy większa niż w rodzimych siedliskach w Ameryce Południowej.

Ropuchy olbrzymie są toksyczne, co spowodowało ogromne problemy dla australijskich drapieżników, takich jak niełazy północne. Zwierzęta te znalazły się na skraju wyginięcia przez to, że próbowały polować na ropuchy i się nimi zatruwały.

W Ameryce Południowej wśród ropuch olbrzymich i ich kijanek występują zachowania kanibalistyczne, jednak badacze w Australii zauważyli, że ogromna liczba tych zwierząt i gęstość ich siedlisk jeszcze zintensyfikowała takie zachowania. Jayna DeVore z Uniwersytetu w Sydney i jej współpracownicy porównali kijanki z Ameryki Południowej z populacją australijską podczas 500 prób badawczych.

Imponująca ewolucja

Naukowcy dawali wybór kijankom, jeśli chodzi o wejście do dwóch pojemników - jeden był pusty, a w drugim znajdowała się wylęgającą się kijanka. Kijanki z Ameryki Południowej nie wykazywały żądnej preferencji wyboru, natomiast te z Australii były około 30 razy bardziej skłonne wybrać pojemnik z wylegającą się kijanką. Według badaczy jest to spowodowane tym, że australijskie kijanki są przyciągane do wylęgu z powodu zapachu wydzielanego przez toksyny na skórze osobników swojego gatunku.

Wylęgające się kijanki były też ponad 2,5 razy bardziej narażone na pożarcie przez kijanki australijskie niż te południowoamerykańskie.

Okazuje się jednak, że młode kijanki błyskawicznie wykształciły system obronny przed aktami kanibalizmu ze strony starszych "kolegów". Kiedy w ich pojemniku znajdowały się starsze kijanki, te wykluwające się dojrzewały szybciej, osiągając prędzej rozmiary, które sprawiały, że starsze  już nie obierały ich sobie za cel ataku.

Źródło: Science Alert, Nature

mcz

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas