Odkryto nową mięsożerną roślinę. Nie przeprowadza w ogóle fotosyntezy
Magdalena Mateja-Furmanik
Większość ludzi "roślina mięsożerna" kojarzy się wyłącznie z rosiczką, którą można czasem kupić w polskich sklepach (i która niestety u wielu niedoświadczonych hodowców często usycha, ponieważ jest stosunkowo trudna w utrzymaniu). Okazuje się jednak, że na świecie jest około 600 gatunków roślin mięsożernych, a niedawno naukowcy odkryli kolejny.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat naukowcy zdołali odkryć zaledwie dwie nowe rośliny mięsożerne. Do tego elitarnego grona należy Triantha occidentalis rosnąca na zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej. Roślina była znana już wcześniej, ale nikt nie wiedział, że jest ona mięsożerna.
Gdzie szukać roślin mięsożernych?
Rośliny mięsożerne występują na ogół w słonecznych, wilgotnych siedliskach o niskim poziomie składników odżywczych w glebie, gdzie ich zdolność do wysysania minerałów, takich jak azot i fosfor od nieszczęsnych zwierząt, daje im przewagę.
T. occidentalis zamieszkuje mokradła i brzegi strumieni wzdłuż wybrzeża Pacyfiku w Ameryce Północnej, od Kalifornii po Alaskę i lubi towarzystwo innych roślin mięsożernych takich jak znane nam rosiczki.
Kwitnące łodygi T. occidentalis mogą latem osiągać niecały metr wysokości i są pokryte czerwonawymi włosami, które błyszczą się od lepkiej wydzieliny. To właśnie one stanowią śmiertelną pułapkę dla owadów.
Przebieg odkrycia naukowców
Naukowcy zaczęli przyglądać się bliżej T. occidentalis gdy odkryli, że nie ma on genu odpowiedzialnego za fotosyntezę. Wiedziano już wcześniej, że łapie owady, ale uważano, że robi to wyłącznie w celach ochronnych.
Nowe badanie odkryło, że T. occidentalis rzeczywiście czerpie składniki odżywcze ze swoich ofiar.
Naukowcy oszacowali, że 64 proc. azotu w liściach zioła pochodzi z mączek owadzich, porównywalnych z poziomami obserwowanymi u innych drapieżników.
Dodatkowo, naukowcy zaobserwowali, że lepkie włosy na łodygach T. occidentalis wydzielają enzym trawienny zwany fosfatazą, który znajduje się również w innych roślinach mięsożernych.
Odkrycia sugerują, że T. occidentalis używa swoich lśniących włosów do wabienia i usidlania owadzich przekąsek.
Źródło: popsci.com