Niedźwiedzie w polskich górach. Pojawiły się w dwóch parkach
Ostatnie ciepłe dni są dobrą okazją dla niedźwiedzi, które poszukują pożywienia i ładują baterie na zimę. Największego drapieżnika w Polsce można ostatnio spotkać tuż przy górskich szlakach.
Wrzesień i październik sprzyjały obserwatorom natury. Nieliczni szczęśliwcy mogli zobaczyć spacerujące po lasach niedźwiedzie. Jednak parki narodowe apelują, aby nie cieszyć oka zbyt długo, tylko odejść, jeśli komuś zdarzy się spotkać niedźwiedzia. Dodatkowo proszą o kontakt z dyrekcją parków. Niedźwiadki potrafią poruszać się stosunkowo szybko.
Niedźwiedź brunatny był widziany niedawno w Pienińskim Parku Narodowym. Żerował na szczątkach zwierzęcia. Świadczą o tym nagrania z fotopułapek. Turyści wędrujący po Tatrach także mieli okazję obserwować zwierzę. W mediach społecznościowych informują, że był widziany m.in. przy szlaku w Dolinie Kościeliskiej. W Tatrach leży już śnieg, więc poszukiwanie pożywienia może być dla zwierząt większym wyzwaniem niż jeszcze miesiąc wcześniej.
Niedźwiedzi sen
Niedźwiedzie brunatne żyją w Tatrach, Bieszczadach czy Pieninach. Nie stanowią dużej populacji, ale często można je zobaczyć. Są widocznie tuż po przebudzeniu lub m.in. w lecie, czy pod koniec września, na początku października i listopada. To właśnie przed zimą niedźwiedzie przybierają najbardziej na wadze, ponieważ gromadzą zapasy tłuszczu przed zimowym snem. Zasypiają zazwyczaj w grudniu i śpią do kwietnia.
Niestety globalne ocieplenie i wynikające z niego podwyższone temperatury powodują, że hibernacja niedźwiedzi może ulegać skróceniu. W zeszłym roku zwierzęta były widziane w Tatrach już w lutym.