Naukowcy nauczyli szpinak wysyłania maili

Szpinak jest zdrowy, pożywny i, jak się okazuje, bardzo utalentowany. Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology nauczyli go wysyłać emaile. I ostrzegać o zanieczyszczeniach... albo bombach.

article cover
123RF/PICSEL

To nie początek jakiejś dziwnej parodii cyberpunka, gdzie wszystko z roślinami doniczkowymi włącznie, jest podpięte do internetu. To rezultat eksperymentu uczonych z jednej z najsłynniejszych uczelni świata. Wykorzystali najnowocześniejsze technologie.

Naukowcy postanowili sprawdzić, czy rośliny, które stale pobierają z otoczenia wodę i substancje odżywcze, można "nauczyć" informowania nas, kiedy w środowisku pojawi się substancja, której nie powinno tam być. 

Nanorurki w roślinie

Wszczepili roślinom węglowe nanorurki - miniaturowe węglowe cząsteczki w kształcie ciasno zwiniętych cylindrów. Nanorurki trafiają do liści rośliny, a po wykryciu niebezpiecznych substancji zaczynają emitować fluorescencyjne światło. Tym silniej, im więcej danego związku. Fluorescencję wychwytuje stale wycelowana w roślinę kamera na podczerwień, która następnie automatycznie wysyła do badaczy maila.

Pierwszym związkiem, którego naukowcy postanowili szukać przy pomocy szpinaku były nitroaromatyczne związki stanowiące podstawę materiałów wybuchowych. - Rośliny są doskonałymi chemikami analitycznymi - tłumaczy kierujący badaniami prof. Michael Strano. - Dzięki swojej rozłożystej sieci korzeni, stale pobierają próbki wód gruntowych. Do tego mają własne zasilanie pozwalające na przetransportowanie tych próbek do liści. 

To tylko początek możliwości rośliny. Strano, cytowany przez EuroNews, twierdzi, że "pokonanie bariery komunikacyjnej" może służyć w wykrywaniu zanieczyszczeń lub zmian w środowisku, co pomoże nam w walce ze zmianami klimatu. 

Skrzydłokwiat z samochodem

To nie jedyny eksperyment mający na celu stworzenie cyber-roślin. Dwa lata temu inny zespół inżynierów z tej samej uczelni sprzągł skrzydłokwiat z czujnikami i zmechanizowanym podwoziem. Komputer, odczytując aktywność elektryczną rośliny wiedział, kiedy wyczuwa ona światło i przesuwał go bliżej jego źródła. W rezultacie, roślinka, której badacze nadali imię Elowan, była kierowcą swojego własnego miniaturowego samochodu. 

Nikt nie spodziewa się zobaczyć draceny za kierownicą Ubera, ale najnowszy eksperyment pokazuje, że cyberbotanika potencjalnie ma dużą przyszłość. Rośliny wiedzą o wiele lepiej od nas, co dzieje się w ich środowisku. Nie mogły tego tylko wcześniej przekazać. Jak się okazało, potrzebowały do tego tylko konta email.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas