Nad Polską pojawiła się zorza polarna. Widok zapiera dech
W poniedziałkowy wieczór w wielu miejscach w Polsce można było zaobserwować wyjątkowe zjawisko - zorzę polarną. Widać ją było na wybrzeżu, m.in. we Władysławowie oraz Międzyzdrojach, ale także w głębi kraju, np. w woj. lubuskim.
Zorza polarna, jak sama nazwa wskazuje, to zjawisko, które nie pojawia się zbyt często nad Polską. Jednak w ostatnich dniach - w niedzielę oraz poniedziałek - można było ją obserwować w naszym kraju. Świetlne malowidła mogli podziwiać przede wszystkim mieszkańcy miejscowości położonych nad Bałtykiem. Ale nie tylko.
Zorza polarna w Polsce
Doniesienia o pojawiającej się zorzy polarnej płyną m.in. z Gdańska, Władysławowa, Jastrzębiej Góry, Chłapowa, Mrzeżyna, czy Międzyzdrojów. Zjawisko można było obserwować nie tylko nad Bałtykiem. Zorza była widoczna także w środkowej części woj. zachodniopomorskiego, a nawet w woj. warmińsko-mazurskim i lubuskim.
Skąd się bierze zorza polarna?
Zorza polarna występuje z reguły tylko na wysokich szerokościach geograficznych, takich jak np. kraje Skandynawii. Zjawisko jest wynikiem przepływania prądu przez jonosferę na wysokości ok. 100 km nad powierzchnią Ziemi. Wyjątkowe efekty świetlne to zasługa tzw. wiatru słonecznego emitowanego przez Słońce.
Występująca również w Polsce zorza polarna może przybierać najróżniejsze barwy oraz kształty. Świetlny spektakl może przybierać kolory: niebieski, zielony, żółty, czerwony oraz biały. Smugi światła układają się w pasma, łuki, kurtyny, promienie, korony i inne kształty.