Karmić rafy koralowe antybiotykami czy patrzeć jak umierają?

Karaibskie rafy umierają przez niszczącą koralowce infekcję. Aby ją zwalczyć, naukowcy są zmuszeni do pokrywania chorych części rafy antybiotykami. Boją się jednak, że to działanie będzie miało daleko idące skutki dla całego morskiego ekosystemu.

Choroba zabija koralowce. Naukowcy muszą kąpać rafy w antybiotykach
Choroba zabija koralowce. Naukowcy muszą kąpać rafy w antybiotykachEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Choroba Utrata Tkanki Koralowców Twardych (SCTLD) to nowe schorzenie, po raz pierwszy odnotowane u wybrzeży Florydy w 2014 roku. Choroba ta dotyka ponad 20 gatunków koralowców i szybko rozprzestrzenia się na Karaibach. Zaraża tylko koralowce twarde, czyli tworzące rafy zwierzęta o wapiennych szkieletach.

Choroba koralowców

Kiedy koralowiec jest zarażony SCTLD, złuszcza kawałki swojej kolorowej tkanki miękkiej, odsłaniając biały szkielet pod spodem. Infekcja może rozprzestrzenić się i zabić całą rafę w ciągu kilku tygodni, pozostawiając po sobie upiorny cmentarz. W ciągu ośmiu lat od odkrycia, SCTLD rozprzestrzenił się na rafy od Florydy po Grenadę, a śmiertelność niektórych gatunków koralowców sięgała 100 procent.

"Brzmi to makabrycznie, ale tkanka zwierzęcia zasadniczo topi się" - mówi Blake Ushijima z University of North Carolina Wilmington. "Tozmienia całe Karaiby".

Naukowcy nie wiedzą, czy patogenem odpowiedzialnym za SCTLD jest bakteria, czy wirus, co utrudniło opracowywanie metod leczenia tej choroby. Ekolodzy morscy testowali różne środki na koralowcach zarówno w akwariach, jak i na wolności, z różnym powodzeniem. Aby zwalczyć rozprzestrzenianie się tajemniczej choroby koralowców na Karaibach, naukowcy ręcznie rozmazują antybiotykową maź na tysiącach koralowców. Inni podają teraz koralowcom probiotyki z nadzieją, że wzmocnią ich odporność na chorobę.

Nakładanie pasty antybiotykowej bezpośrednio na koralowce jest obiecujące, ale proces ten jest czaso- i pracochłonny. Płetwonurkowie rozmazują gęstą pastę z amoksycyliną na krawędzi zmiany chorobowej w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się zgnilizny. Mimo że amoksycylina atakuje bakterie, może skutecznie spowalniać tempo zmian wywoływanych przez wirusy.  Badanie z 2020 roku wykazało, że leczenie zatrzymało postęp choroby u 67 do 90 procent koralowców, w zależności od gatunku.

Jednak jednym z głównych problemów związanych ze stosowaniem pasty amoksycylinowej w oceanie jest nieumyślne wytworzenie oporności na antybiotyki u innych zwierząt morskich. To skłoniło Ushijimę i jego byłą koleżankę, Valerie Paul, ze Smithsonian Marine Station na Florydzie do przyjrzenia się kolejnemu potencjalnemu rozwiązaniu: probiotykom, które mogą sprawić, że koralowce będą bardziej odporne na chorobę.

Różnorodność biologiczna zamiera w wyniku zmian klimatu
Różnorodność biologiczna zamiera w wyniku zmian klimatuEast News


Zaczęli od wyizolowania bakterii rosnących na koralowcach, które wydawały się najbardziej odporne na infekcje, a następnie posmarowali pastą zawierającą te bakterie zarówno chore, jak i zdrowe koralowce, aby je wzmocnić. Oprócz pasty probiotycznej naukowcy testują również metodę, w której korale pokrywają przezroczystym plastikowym workiem na śmieci. Następnie wstrzykują zawiesinę probiotyczną do namiotu, dozując koralowi bakterie przez następne 2 godziny przed wyjęciem worka.

Leczenie i śmierć

Naukowcy rozpoczęli testy terenowe pasty probiotycznej na początku 2020 roku, ale ich praca została zatrzymana przez pandemię Covid-19. Ale dotychczasowe rezultaty są obiecujące: zmiany chorobowe spowolniły lub zniknęły u dziesiątków leczonych tak stworzeń.

"Istnieją pewne kontrowersje dotyczące tego, czy należy stosować antybiotyki w środowisku naturalnym" - mówi Brian Walker, badacz z Nova Southeastern University współpracujący przy eksperymencie. "Ale alternatywą jest patrzenie, jak wszystko umiera".

Naukowcy biją na alarm! Ratujmy ten cud przyrody!AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas