Co najmniej 100 ofiar tornada w USA, żywioł przeszedł przez kilka stanów
W nocy z piątku na sobotę Stany Zjednoczone nawiedziło tornado. Jak informują lokalne władze, jest wiele ofiar, a ich liczba stale wzrasta.

O co najmniej 80 ofiarach tornada poinformował gubernator stanu Kentucky, Andy Beshear. Informację podało "Washington Post", powołując się na wywiad polityka z lokalnymi mediami. Gubernator miał także zaznaczyć, że liczba ofiar może wzrosnąć do ponad 100.
Tornado przeszło m.in. przez Kentucky, Illinois, Arkansas, oraz Tennessee. W ostatnim stanie zginęły co najmniej trzy osoby - informuje "Washington Post". Z kolei w Arkansas wiatr zabił jedną osobę i zranił pięć, kiedy zerwał się dach domu spokojnej starości w Monette.
Z kolei w Illinois zawalił się dach magazynu firmy Amazon, niedaleko St. Louis.
Gubernator Kentucky ogłosił stan wyjątkowy. Jego zdaniem zniszczenia mogą być "najgorszymi, jakie widzieliśmy przez długi czas".

Zobacz również:
Wiele linii energetycznych zostało zerwanych.
W pięciu stanach (Arkansas, Illinois, Kentucky, Missouri i Tennessee), według Centrum Przewidywań Burz NOAA, odnotowano co najmniej 24 tornada. Telewizja CNN podaje, że najdłuższe z nich przemierzyło dystans od Kentucky do Arkansas, ponad 370 km. To, według amerykańskich mediów, może być najdłuższa trasa tornado w USA od 1925 r.
Służby meteorologiczne zapowiadają kolejne ekstremalne zjawiska pogodowe, m.in. w stanie Luizjana.
Źródło: Reuters, CNN