Był poligon, jest wrzosowisko. Zmienili teren nie do poznania

W miejscu, gdzie przez wiele lat znajdował się intensywnie użytkowany poligon wojskowy, wykształcić się cenny ekosystem, który obecnie jest pod ochroną. To rezerwat przyrody "Wrzosowiska w Okonku" i obszar Natura 2000 Poligon w Okonku. Historię niezwykłego obszaru przybliżyły w mediach społecznościowych Lasy Państwowe.

Lasy Państwowe przypomniały historię wyjątkowego wrzosowiska na dawnym poligonie wojskowym
Lasy Państwowe przypomniały historię wyjątkowego wrzosowiska na dawnym poligonie wojskowymLasy Państwowe/Facebook123RF/PICSEL

Człowiek potrafi niezwykle intensywnie wykorzystywać środowisko, nierzadko degradując je w znacznym stopniu. Ale wystarczy, że zostanie ono opuszczone, a natura sama zatroszczy się o zniszczony obszar. Taka sytuacja miała miejsce na obszarze dzisiejszego rezerwatu przyrody "Wrzosowiska" w Okonku i obszaru Natura 2000 Poligon w Okonku. 

"Przez szereg lat był tam poligon wojskowy, a na terenie obecnego rezerwatu znajdowało się tak zwane pole robocze, czyli miejsce, gdzie ćwiczenia wojsk były realizowane wyjątkowo intensywnie" - informują Lasy Państwowe w jednym ze wpisów na Facebooku.

Na terenie poligonu wykształciły się cenne ekosystemy

Po likwidacji poligonu obszar przejęło Nadleśnictwo Okonek. Zlecono waloryzację przyrodniczą oraz koncepcję ochrony terenów, by odpowiednio móc zagospodarować ten teren. Tak narodził się pomysł na zagospodarowanie poligonu o powierzchni 8 tysięcy hektarów, którego częścią jest rezerwat przyrody o powierzchni 204 hektary.

Pierwsze działania ochronne Nadleśnictwo Okonek podjęło w 2006 r. Wówczas wykaszanie wrzosowisk realizowano poprzez naprzemienne koszenie. Część siedlisk pozostawiono bez ingerencji, aby zachować bioróżnorodność.
przypominają historię terenu Lasy Państwowe

W pierwszej kolejności usunięto samosiew m.in. brzozy, sosny i topoli osiki oraz najtrudniejszego przeciwnika - żarnowca miotlastego. Pozostawiono cenne przyrodniczo rodzime dęby i wierzby drzewiaste. Następnie wykoszono cały wrzos pospolity.

W jakim celu kosić wrzos w rezerwacie?

Choć korzenie wrzosu w takim miejscu może zastanawiać, to odpowiedź jest niezwykle prosta. "Wrzosy są wyjątkowe, gdyż rosną jedynie tam, gdzie co jakiś czas są niszczone i muszą zaczynać swój wzrost od "korzenia". Dlatego tego typu ekosystemy pozostawione bez ingerencji będą stopniowo ulegać przemianom. Chcąc cieszyć się pięknym widokiem kwitnących połaci wrzosowisk konieczna jest ich czynna ochrona" - przybliżają zasady ochrony czynnej Lasy Państwowe.

Przypomnijmy, że ochronę środowiska możemy podzielić na bierną i czynną. W pierwszym przypadku teren zostaje nietknięty przez człowieka, procesy naturalne są nienaruszone, co najłatwiej jest zauważyć choćby po powalonych drzewach. 

W drugim przypadku wymagane są pewne działania człowieka. Dzieje się tak dlatego, że czasem chcemy ochronić konkretną formę krajobrazu, np. z powodu wysokich wartości edukacyjnych. Pozostawiając ją przyrodzie, naturalne procesy mogą doprowadzić do jej zniszczenia tak jak w przypadku tego wrzosowiska. Naturalny proces sukcesji doprowadziłby w końcu do wkroczenia drzew i powstania terenu leśnego.

Podstawowym zadaniem w ochronie tego typu siedlisk jest niedopuszczenie do ich zarastania przez drzewa i krzewy oraz zapobieganie wieloletniemu zaleganiu martwych pozostałości wrzosu zwyczajnego, które ograniczają rozwój młodych osobników.
przypominają Lasy Państwowe
Na Podhalu konie “leczy się rzeźnią”. Szokujące dane o koniach z Morskiego OkaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas