Działki ROD do likwidacji. Właściciele ogrodów biją na alarm, pokazali mapę
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Połowa warszawskich ogródków działkowych może być zagrożona - alarmują działkowcy. Chodzi o zmiany w planach zagospodarowania przestrzennego i bardzo atrakcyjne tereny, na które z pewnością znaleźliby się chętni. Do sprawy odniosły się władze Warszawy oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Czy działkowcy mają się czego obawiać? Sprawdził to Marcin Szumowski, reporter programu "Czysta Polska" Polsat News.
"Wszystkim będzie przykro, gdy znikną ogrody" - to kampania działkowców w obronie ich kawałka ziemi na mapie miast. Rodzinne ogrody działkowe to oazy zieleni w betonozie. Miejsca, które mogą pomóc w walce ze skutkami ocieplającego się klimatu.
ROD do likwidacji? Kontrowersyjne plany
Działkowcy obawiają się jednak, że te oazy mogą stracić. Chodzi o plany zagospodarowania przestrzennego, które zakładają likwidację części ROD-ów. Alarm w tej sprawie podniósł m.in. ma na okręgowy zarząd Polskiego Związku Działkowców w woj. mazowieckim.
"50 ogrodów w polityce planistycznej jest traktowanych jako bariery architektoniczne. Miasto nie do końca definiuje, na czym to polega. Taka mapa powstała w mieście i taką mapą posługuje się biuro architektury i planowania przestrzennego" - mówi Anna Mioduszewska z mazowieckiego PZD.
Mapa, którą widzieli reporterzy programu "Czysta Polska" Polsat News tylko w Warszawie wskazuje aż 70 ogrodów działkowych, które mogą być w różny sposób zagrożone. To prawie połowa wszystkich ROD w mieście (w sumie są ich 153).
Urzędnicy i ministerstwo odpowiadają na obawy działkowców
Stołeczni urzędnicy jednak uspokajają. Mapa nie jest zobowiązująca i ma być tylko sugestią co do ewentualnych dalszych planów co likwidacji barier w przemieszczaniu się po mieście i zwiększania dostępności ogródków działkowych.
Celem przygotowania materiału w postaci mapy było wskazanie, które tereny ogrodów działkowych z racji na swoją wielkość i ulokowanie w strukturze przestrzeni miasta stanowią rodzaj bariery w przemieszczaniu się i wymagałyby szczególnej analizy pod kątem zwiększenia ich dostępności. Miał być to materiał stanowiący podstawę do dalszych rozmów i analiz.
Właściciele działek podkreślają, jak ważne dla nich są ich ogródki. To miejsca odpoczynku, aktywności, a dla niektórych - całe życie. W obronie działkowców stanęło Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Resort w całości uwzględnił ich prośby w przygotowywanej reformie planowania przestrzennego.
W nowym rozporządzeniu ogrody działkowe zostaną wpisane do tzw. profilu podstawowego w wszystkich strefach planistycznych. Rozporządzenie ma wejść w życie jeszcze w tym roku. Działkowcy chyba mogą być spokojni o swój kawałek ziemi.
"Rodzinne ogrody działkowe są bezpieczne. Nikt nie będzie czyhał na ich teren, często bardzo atrakcyjny w centrach miast" - zapewnił Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii.