Lobby mięsne opóźnia unijny zakaz hodowli klatkowej. Chciano wpłynąć na komisarzy KE
Śledztwo zrealizowane przez Lighthouse Reports dowodzi, że unijne lobby hodowców zwierząt z branży mięsnej wywiera nacisk na unijnych urzędników, próbuje manipulować opinią dziennikarzy i podważa naukowe teorie Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności.
Unijny zakaz hodowli klatkowej, który miał obowiązywać od 2027 r. jest obecnie opóźniany przez lobby mięsne - takie wnioski płyną z nowego raportu i śledztwa Lighthouse Reports. W zeszłym tygodniu badanie opublikowane przez Unię Europejską, potwierdziło, że prawie 90 proc. obywateli nadal popiera działania legislacyjne mające na celu zakończenie epoki klatkowej.
Lobby mięsne kontra zakaz klatek
W 2021 r. UE zatwierdziła uchwałę o zakończeniu "epoki klatkowej" we wszystkich krajach wspólnoty. Petycję w tej sprawie podpisało ponad 1,5 mln obywateli, dlatego Komisja Europejska zajęła się wówczas przygotowaniami do wprowadzenia zakazu. Do końca b.r. miały zostać określone zasady stopniowego przechodzenia na chów bezklatkowy.
Prace zostały jednak odłożone. Z raportu mediów (m.in. red. The Guardian) pod przewodnictwem Lighthouse Reports wynika, że osoby powiązane z przemysłem mięsnym prowadziły szeroko zakrojoną kampanię, w której podważano naukowe tezy na temat dobrostanu i cierpienia zwierząt w klatkach. Próbowano też naciskać na dziennikarzy i urzędników, aby opóźnić proces zmian w UE.
Urzędnicy z Komisji Europejskiej mieli przyznać, że nigdy nie odczuwali takiej presji i nacisku ze strony przemysłu mięsnego.
Anja Hazekamp, wiceprzewodnicząca Komisji ds. Środowiska Parlamentu Europejskiego, powiedziała, że przemysł walczył w tej sprawie (hodowli klatkowej, przyp. red.) naprawdę zaciekle. "Próbowali wszystkiego, co tylko mogli, bo wiedzieli, że już teraz potrzebujemy nowych przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt" - cytuje wypowiedź Hezekamp, brytyjski portal Green Queen.
Nierówna walka o zwierzęta
W 2022 r. powstała inicjatywa European Livestock Voice, a na stronie zaczęły pojawiać się m.in. teorie i argumenty broniące chowu klatkowego.
Z najnowszego raportu Lighthouse Reports wynika, że stowarzyszenia ELV nalegało, aby urzędnicy UE "przeciwstawiali się naciskom ze strony prozwierzęcych organizacji pozarządowych, ponieważ ich perspektywy nie odzwierciedlają poglądów społeczeństwa.
Hodowcy zwierząt gospodarskich otrzymują 1200 razy więcej środków z UE niż producenci białka alternatywnego (roślinnego). Często lobby mięsne wątpi również w zmiany klimatyczne i podważa dowody na istnienie globalnego ocieplenia oraz kryzysu środowiskowego - podaje portal Green Queen.