Niemiecki proszek lepszy od polskiego? Podwójna jakość produktów na celowniku AI

Zdarza się, że konsumenci kupują ten sam produkt w różnych krajach, ale jego jakość znacznie się od siebie różni. Z tzw. podwójną jakością produktów ma walczyć sztuczna inteligencja, która wykryje różnice pomiędzy dwoma, potencjalnie identycznymi towarami.

Podwójna jakość oznacza jeden produkt, ale o różnych właściwościach w zależności od kraju
Podwójna jakość oznacza jeden produkt, ale o różnych właściwościach w zależności od krajuGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Nieraz zdarza się, że opakowanie tego samego produktu, ale w różnych krajach UE posiada inną zawartość. Inny smak tego samego napoju, lepsza jakość "identycznego" środka do prania, czy inna jakość ubrań lub sprzętu elektronicznego tej samej firmy, ale kupionego w innym kraju mogą być przejawami podwójnej jakości produktów. W całej Unii Europejskiej proceder ten dotyczy aż co 10 produktu.

Lepszy i gorszy, inny

Zjawisko to (ang. dual quality) oznacza stosowanie niedozwolonej praktyki sprzedaży rozmaitych produktów - od żywności, przez kosmetyki, odzież, aż po elektronikę, które, mimo iż pochodzą od jednego producenta, mają inne właściwości, np. skład czy jakość w zależności od kraju, w którym są sprzedawane.

Eksperci z Ośrodka Przetwarzania Informacji - Państwowego Instytutu Badawczego i naukowcy z Instytutu Podstaw Informatyki PAN chcą walczyć z tą niedozwoloną praktyką. W tym celu opracowali system informatyczny ANSI, bazujący na sztucznej inteligencji, w dużej mierze uczeniu maszynowym. System będzie pozwalał konsumentom identyfikować międzynarodowe produkty i publikować opinie na temat ich podobieństw i różnic.

Zgromadzone opinie będą analizowane i typowane przez AI, a produkty "podejrzane" będą kierowane do testów laboratoryjnych. Użytkownicy będą mogli śledzić witrynę z zebranymi wynikami analiz. ANSI będzie składał się z odpowiedniego modułu pobierania danych z sieci i algorytmu, który będzie analizował i przetwarzał informacje. System rozpozna język i zidentyfikuje produkty podejrzane o podwójną jakość. Narzędzie będzie gotowe do użycia w 2025 r.

Recepta na kryzys? „Nie powinniśmy biegać jak kurczaki z obciętą głową”RMF
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas