Poznań. Najbardziej rowerowe miasto w Polsce

Mówi się, że Poznań to najbardziej sprzyjające rowerzystom i rowerzystkom miasto w Polsce. Jak władzom miasta i społecznikom udało się do tego doprowadzić? Na to pytanie w podkaście wideo Zielonej Interii odpowiada Tadeusz Mirski, prezes Stowarzyszenia "Rowerowy Poznań".

W Poznaniu ruch rowerowy stanowi już 10 proc. całego ruchu drogowego. W ciągu ostatnich sześciu lat udział jednośladów wśród sposobów przemieszczania się po mieście wzrósł ponad dwukrotnie. Jakie to uczucie jeździć po najbardziej rowerowym mieście w Polsce?

Poznań rowerową stolicą Polski

- To jest ogromna przyjemność. Moja droga do pracy to Rowerowa Trasa Grunwaldzka, o którą przez wiele lat jako "Rowerowy Poznań" się staraliśmy - mówi Tadeusz Mirski. - Kiedyś jeździło się między samochodami w korku, a teraz mamy wygodną trasę, gdzie mija się park i inne miłe miejsca - dodaje aktywista.

Reklama

Poznań przeprowadził w ostatnim czasie kompleksowe badania ruchu, które uwzględniały zarówno pogłębione pytania ankietowe w gospodarstwach domowych, jak i pomiary wykonane w kilkudziesięciu punktach w mieście.

Na ich podstawie można było wskazać, że Poznań jest zdecydowanym liderem jeśli chodzi o współczynnik ruchu rowerowego w stosunku do innych środków transportu wśród polskich miast. - Równocześnie Poznań bada ruch rowerowy na bieżąco w 30 punktach na podstawie automatycznych liczników. Wiemy z nich, że rok do roku mamy przyrost - mówi Tadeusz Mirski.

Rowerem na co dzień, nie tylko od święta

Jak dodaje prezes Stowarzyszenie "Rowerowy Poznań", mimo i tak już dużego ruchu rowerowego w Poznaniu i nieproporcjonalnie mniejszych wydatków na infrastrukturę rowerową niż np. drogi, z roku na rok liczba rowerzystów i rowerzystek w mieście cały czas rośnie.

Dane, które udaje się pozyskać w ramach monitoringu ruchu w Poznaniu wskazują także, że rower jest coraz częściej środkiem codziennej komunikacji, a nie weekendową rozrywką. - Poznań ma ten ruch ściśle transportowy, ściśle komunikacyjny. Jest on największy w dniach roboczych i godzinach szczytu. Natomiast w weekendy ten ruch akurat u nas maleje - zauważa Tadeusz Mirski.

SCP
Dowiedz się więcej na temat: rowery | Poznań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy