Do jakich zdarzeń z udziałem rowerzystów i kierowców dochodzi najczęściej?

Kto zaspał, a kto wymusił pierwszeństwo? Do wypadków z udziałem kierowców i rowerzystów może dochodzić coraz częściej, ponieważ liczba obu tych grup ciągle rośnie. Do jakich spornych i niebezpiecznych sytuacji na drodze dochodzi zazwyczaj?

article cover
East News
Znak informujący o zasadach w ruchu drogowymPiotr KamionkaEast News

Wymuszenie pierwszeństwa

Prawdopodobnie głównym powodem wypadków drogowych z udziałem rowerzystów i kierowców jest nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Kto najczęściej go nie udziela? Statystyki pokazują, że jest prawie po równo, ale często to kierowca nie puszcza osoby jadącej na rowerze. Potwierdza to m.in. Urząd Miejski w Tczewie, który podaje, że zdarzenia dot. nieudzielenia pierwszeństwa dotyczą 56 proc. kierowców. Taka sytuacja miała miejsce kilka dni temu w Rudzie Śląskiej [wideo]. Dwukrotnie częściej zdarza się, że to mężczyźni byli winni powodowania niebezpiecznych zdarzeń. 

Rozproszenie podczas jazdy

Używanie telefonu komórkowego lub wykonywanie innych czynności może być powodem zdarzeń drogowych. Jeżeli chodzi o wypadki samochodowo-rowerowe jest to jedna z głównych przyczyn tych kolizji. Choć kierowcy mają często opanowane te czynności do perfekcji, to niestety nie wszyscy unikną wypadków spowodowanych korzystaniem z Facebooka w czasie jazdy.

Kwestia pierwszeństwa dot. rowerzystów może wydawać się nieco skomplikowanaJacek Boron/REPORTEREast News

Więcej niż 1 m

W przypadku, gdy kierowca wyprzedza rowerzystę, musi najpierw zapoznać się z przepisami kodeksu drogowego. Często z praktyki wynika, że choć przepisy są precyzyjne, to trudniej bywa z ich przestrzeganiem i wykonaniem.

Art. 24. 1 mówi, że samochód wyprzedzający rower (oraz motocykl, kolumnę pieszych lub motorower) musi zachować odstęp nie mniejszy niż 1 m[/b]. Przede wszystkim należy jednak pamiętać, że odstęp pomiędzy rowerzystą a pojazdem mechanicznym musi być bezpieczny dla obu prowadzących pojazd. W tym wypadku liczą się: prędkość, wielkość pojazdu, stan rowerzysty oraz nawierzchni. 

Im mniejszy pojazd, tym mniejszy podmuch wiatru uderzający w rowerzystę. Średniej jakości nawierzchnia również powoduje, że rowerzysta może w każdym momencie chcieć wyminąć dziurę, co może skutkować nadmiernym zbliżeniem się do wymijającego go samochodu.

W pewnych przypadkach rowerzysta może jechać po chodniku.Piotr Kamionka/REPORTEREast News

Rowerzysta może wyprzedzać z prawej strony

Nie każdy kierowca może wie, ale rowerzysta ma prawo wymijać pojazdy stojące np. w korku po prawej stronie. Kierowcy samochodów powinni zatem pamiętać o zachowaniu odstępu od krawężnika, aby rowerzysta mógł zmieścić się tu w razie potrzeby. Nie mogą celowo zajeżdżać drogi rowerzystom. Prawo to obowiązuje od 2011 r. Wcześniej wymijanie w ten sposób nie było legalne.

Przejeżdżanie na czerwonym i niezatrzymanie się na znaku STOP

W miejskich obszarach dochodzi też do kolizji spowodowanych niezatrzymaniem się na czerwonym świetle lub na znaku STOP. Do zdarzeń z udziałem kierowców i rowerów może dojść zwłaszcza na skrzyżowaniach.

Używki i zmęczenie

Do wypadków z udziałem rowerzystów i kierowców dochodzi też na skutek spożycia środków odurzających. Niebezpieczeństwo na drodze stanowią zwłaszcza kierowcy samochodów - w tym autobusów, ciężarówek i innych pojazdów dużych rozmiarów. Częstotliwość wypadków pijanych lub będących pod wpływem innych środków psychoaktywnych kierowców jest ciągle duża. Prawie ¼ wypadków śmiertelnych w UE wydarza się z udziałem osób spożywających alkohol (dane z 2020 r.).

Podobnie zmęczeni kierowcy mogą powodować rozmaite i niebezpieczne zdarzenia na drodze.

Podróżował rowerem po Brazylii. „Nie wpuścili nas na boisko, abyśmy mogli pograć”INTERIA.TVInteria.tv
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas