Wichury w Polsce: Orkan nie jest wyjątkiem. Będzie nas nękać coraz silniejszy wiatr

W ubiegłym tygodniu Polskę nękały silne wichury, które doprowadziły do śmierci czterech osób, raniły dziewięć i spowodowały ogromne zniszczenia. Niestety, wraz z postępującą zmianą klimatu, takich wydarzeń będzie prawdopodobnie coraz więcej.

Kraków: Przewrócony pod wpływem silnego wiatru dźwig budowalny.
Kraków: Przewrócony pod wpływem silnego wiatru dźwig budowalny.Sylwia PencAgencja FORUM
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

  • Wichury w ubiegłym tygodniu doprowadziły do ogromnych zniszczeń i ofiar śmiertelnych 
  • Jak pokazują dane IMGW oraz European Severe Storms Laboratory tego rodzaju silny wiatr pojawia się w Polsce coraz częściej
  • Przyczyną intensyfikacji i zwiększenia częstotliwości tych ekstremalnych zjawisk są zmiany klimatu

Jak podawała Interia Wydarzenia, w sam czwartek 17 lutego Polskę nawiedziło aż dziewięć trąb powietrznych, które do tej pory w podobnej liczbie zdarzały się w naszym w kraju wyłącznie latem. W piątek natomiast Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało na temat zagrożenia ze strony silnego wiatru ostrzeżenie 2. i 3. stopnia. Prędkość wiatru sięgała w porywach od 110 do nawet 130 km na godzinę.

Orkan Eunice

W wyniku ekstremalnego żywiołu w Polsce od dostaw prądu zostało odciętych aż 1,15 mln odbiorców, ponad 2,2 tys. budynków zostało uszkodzonych, a straż interweniowała w ciągu kilku dni ok. 20 tys. razy. Co jednak najbardziej tragiczne w wyniku przewrócenia przez wiatr drzew, śmierć przez przygniecenie poniosły cztery osoby. 

Polska nie jest z tym problemem sama w swoim regionie. W ubiegłym roku w Czechach żywioł był jeszcze potężniejszy i zebrał żniwo ponad pięciu ofiar śmiertelnych i ponad dwustu rannych. Żywioł zniszczył także domy, drzewa i samochody. "To jest piekło" - mówił po wizycie w dotkniętej kataklizmem okolicy gubernator regionu Moraw Południowych, Jan Grolich. Włodarz miejscowości Hrusky przekazał, że "połowa wioski została zrównana z ziemią".

Tornada to rozładowanie energii

Jeśli zastanawiacie się, co globalne ocieplenie ma wspólnego z powstawaniem tornad, to dobrze trafiliście. Odpowiedź jest prosta - energię. "Proces zmiany klimatu polega na tym, że emitujemy do atmosfery duże ilości gazów cieplarnianych. Stężenie ich w atmosferze się zwiększa, więc zostaje w niej więcej ciepła. Ciepło to po prostu rodzaj energii. I ta energia musi się rozładować i robi to właśnie w postaci ekstremalnych zjawisk pogodowych" - mówił w rozmowie z Zieloną Interią prof. Zbigniew Karaczun, sozolog ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz ekspert Koalicji Klimatycznej.

Karaczun potwierdził, że w przypadku trąb powietrznych widać tendencję wzrostową w Polsce w ostatnich latach. "Jeśli chodzi o trąby powietrzne, to jeszcze na początku lat 90. zdarzały się one sporadycznie, a w ostatnich latach bywa ich co roku nawet kilkanaście" - powiedział. Profesor podkreślił również, że "zwiększenie częstotliwości i gwałtowności ekstremalnych zjawisk pogodowych jest jedną z najgroźniejszych konsekwencji procesu zmiany klimatu".

W Polsce coraz więcej silnego wiatru

Do podobnych wniosków doszedł Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). W 2012 r. instytucja ta wydała raport pt. "Klęski żywiołowe a bezpieczeństwo wewnętrzne kraju". W dokumencie tym możemy przeczytać, że "na podstawie prowadzonego monitoringu medialnego w okresie 1998-2010 ustalono, że [trąby powietrzne - red.] zdarzają się średnio około sześciu razy w roku, przy czym w ostatnich trzech lat ich częstość wzrosła do 7-20 w roku".

Wzrost liczby trąb powietrznych w Polsce w okresie 1998-2010.
Wzrost liczby trąb powietrznych w Polsce w okresie 1998-2010.Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej

Oprócz trąb powietrznych rośnie w Polsce także ilość przypadków silnego wiatru. Tę tendencję widać w całej Europie.

Jeśli chodzi o możliwość występowania mocniejszego wiatru i trąb powietrznych, to w kwestii dostosowania się do nich, być może konieczna będzie zmiana norm budownictwa. Jednak bez zatrzymania zmian klimatu, a więc redukcji emisji gazów cieplarnianych stopniowo aż do zera, na nic się to nie zda, ponieważ ekstremalne zjawiska pogodowe będą nadal rosnąć na sile i częstotliwości.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas