Ślad węglowy bitcoina jest ogromny. Kryptowaluta to katastrofa dla Ziemi
Ogromne zapotrzebowanie na energię elektryczną wynikające z popularności kryptowalut ma poważne konsekwencje środowiskowe. Według najnowszego badania emisje związane z produkcją bitcoina przekroczyły poziom osiągany przez wiele państw. Spadek ceny kryptowaluty w połączeniu z rosnącymi kosztami energii spowolniły tymczasowo tempo wzrostu emisji.
W krótkiej historii tej kryptowaluty "górnicy" produkujący bitcoiny wyemitowali prawie 200 milionów ton dwutlenku węgla. To wynik obliczeń naukowców z Uniwersytetu Cambridge, którzy ustalili, że dotychczasowe emisje powiązane z produkcją tylko tej jednej kryptowaluty dorównują rocznym emisjom całej Kolumbii.
Ile dwutlenku węgla emituje bitcoin?
W 2019 r. uniwersytet stworzył indeks zużycia energii elektrycznej w Cambridge Bitcoin (CBECI), aby dostarczyć decydentom i rynkowi finansowemu twardych danych na temat środowiskowych skutków upowszechnienia kryptowalut. Badacze szacują całkowite zapotrzebowanie kryptowaluty na energię elektryczną, a następnie dzięki danym pozyskanym od wielu komercyjnych producentów bitcoinów są w stanie ustalić miks energetyczny i - co za tym idzie - emisyjność związaną z produkcją kryptowaluty.
Zespół szacuje, że do września 2022 r. produkcja bitcoinów wiązała się z emisją do atmosfery 199,65 mln ton CO2. 92 proc. tych emisji miało miejsce w ciągu ostatnich czterech lat. Tylko w tym roku produkcja bitcoinów będzie wiązała się z emisją 48,35 mln ton CO2, co stanowi około 0,1 procent globalnej emisji gazów cieplarnianych. Paliwa kopalne stanowią 62,4 procent miksu energii elektrycznej wykorzystywanej do wydobywania bitcoinów, a zrównoważone źródła energii - 37,6 procent.
Szacunki różnią się od tych dostarczonych przez grupę branżową Bitcoin Mining Council, która twierdzi, że bitcoin pozyskuje 59,5 proc. energii elektrycznej ze zrównoważonych źródeł.
Emisje bitcoina zmniejszają się ze względu na kryzys
Alexander Neumueller z Cambridge Center for Alternative Finance, które prowadzi CBECI, mówi, że obie organizacje mają różne metodologie. "Naszym celem nie jest twierdzenie, że bitcoin jest świetny lub zły" - mówi. "Jesteśmy neutralni i zawsze staramy się jak najdokładniej reprezentować rzeczywistość".
Tegoroczne emisje produkcji bitcoina będą jednak będą o 14 proc. niższe od ubiegłorocznych. Jest to związane z gwałtownym spadkiem przychodów wynikającym ze spadku kursu kryptowaluty. Redukcja emisji może jednak być tymczasowa.