Mount Everest nie jest martwy. Żyją tam nawet motyle

Biolodzy molekularni z Wildlife Conservation Society w Nowym Jorku spędzili trzy tygodnie na najwyższym szczycie na ziemi, by poznać jego faunę i florę.

Na Mount Everest naukowcy znaleźli aż 16 proc. eDNA wszystkich taksonów spotykanych na Ziemi.
Na Mount Everest naukowcy znaleźli aż 16 proc. eDNA wszystkich taksonów spotykanych na Ziemi. 123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Zespół udał się na Everest w ramach projektu Perpetual Planet, będącego wynikiem partnerstwa między National Geographic Society i Rolex. Podobnie jak większości badaczy i wspinaczy na Evereście, pomagał im zespół szerpów, którzy nieśli sprzęt, utrzymywali obóz i prowadzili naukowców przez góry.

Badacze pobrali eDNA z dziesięciu stawów i strumieni o wysokości od 4,5 tys. m n.p.m. do 5,5 tys. m n.p.m. Oznacza to, że nie analizowali bezpośrednio danych roślin czy zwierząt, a jedynie strzępki DNA, które udało się im znaleźć w wodzie.

Na podstawie takiego badania w ekosystemie Mont Everestu udało się im zidentyfikować taksony z 36 typów i 187 rzędów. Wszystkie te organizmy stanowią około 16 proc. całego Drzewa Życia.

Systematyka organizmów żywych na Ziemi.
Systematyka organizmów żywych na Ziemi.WikipediaWikimedia

Hierarchia klasyfikacji organizmów biegnie od domeny po poszczególny gatunek. Dla przykładu ludzie mogą być klasyfikowani jako Homo (rodzaj) i sapiens (gatunek), ale należą również do rodziny człowiekowatych (hominidae) i rzędu naczelnych, który obejmuje również lemury i małpy. W dalszej kolejności należymy do gromady ssaków, typu strunowców i królestwa zwierząt.

Co żyje na Evereście?

Wśród organizmów zamieszkujących Everest znaleziono niesporczaki i wrotki. Te dwa mikroskopijne gatunki zwierząt mogą przetrwać nawet w kosmosie. Znaleziono również motyle i inne owady latające, a także różne grzyby, bakterie i rośliny.

Cel badań

Każdego roku Mount Everest odwiedza aż 40 tys. osób. Taki natłok może zakłócić ekosystem tej największej góry na świecie, jednak trudno wystąpić w jej ochronie dopóki naukowcy nie zdefiniują najpierw czego chcą bronić.

Naukowcy chcą również przygotować się na zmiany klimatu. Ich zdaniem inwentaryzacja eDNA pomoże w przyszłym biomonitoringu Himalajów i badaniach molekularnych przeprowadzonych w celu oceny zmian wywołanych przez globalne ocieplenie i topnienie lodowców.

Źródło: National Geographic, iScience

Polskie lasy przyszłości. Jak będą wyglądały za 50 lat?SCP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas