Zabudowali cały blok panelami. Sąsiedzi się śmieją, ale są oszczędności

Oprac.: Jakub Wojajczyk
By sprostać rosnącym cenom za energię, gdyńska wspólnota mieszkaniowa pokryła swój blok panelami fotowoltaicznymi. Estetyka budynku wywołała drwiny wśród sąsiadów. Blok wygląda teraz jak z gry Tetris - śmieją się. Mieszkańcy się jednak cieszą, bo panele mają przełożyć się na niższe rachunki. A z tym nikt nie zamierza dyskutować. Reportaż Michała Tokarczyka dla programu "Czysta Polska".

Pokryty czarnymi panelami blok w Gdyni, który pamięta czasy PRL-u, to ani instalacja artystyczna, ani wariacja na temat gry Tetris. Po prostu tutejsza wspólnota mieszkaniowa energią wyprodukowaną ze słońca chce poskromić drożejący prąd.
Blok w Gdyni jak z gry Tetris. Fotowoltaika na każdej ścianie
"Trzeba iść z duchem czasu. Blok nie jest najnowszy, ale dzięki fotowoltaice troszkę się tutaj wyróżniamy. I mam nadzieję, że w przyszłości będą wymierne efekty i odczujemy te oszczędności" - mówi pan Michał, jeden z mieszkańców "tetrisowego" bloku.
"Chodzi o ochronę środowiska. A finanse... mam nadzieję, że doczekam i będą lżejsze" - dodaje pani Danuta, która również mieszka w budynku.
Oszczędności już są, ponieważ ostatnie rachunki za ciepłą wodę przyszły niższe niż zazwyczaj. Jednak żeby wyjść na zero jeszcze długa droga - instalacja kosztowała pół miliona złotych.
Część pieniędzy pokryło dofinansowanie, a część mieszkańcy wzięli na kredyt. Spłacają go w miesięcznych ratach. "Generalnie kredyt się bilansuje z oszczędnościami" - odnotowuje pan Michał.

Cały blok w panelach słonecznych. W Polsce to nadal rzadkość
Blok jest niemal w całości pokryty panelami. Są na balkonach od strony południowej oraz na zachodniej i wschodniej ścianie budynku. Widok jest osobliwy, fotowoltaika pokrywa bowiem znaczną część elewacji.
Nie wszystkim się to podoba. "Nie chciałabym, żeby wszystkie osiedla wielkopłytowe przez modernizację energetyczną tak miały wyglądać" - ocenia dr hab. Katarzyna Zielonko-Jung, architektka z Politechniki Gdańskiej.
"Jednak bardzo doceniam tę inicjatywę" - podkreśla ekspertka. "Transformacja energetyczna jest nam potrzebna, dlatego że używamy za dużo energii nieodnawialnej".
Fotowoltaika na blokach to w Polsce jeszcze nowość. W Sopocie na 9 budynkach panele postawiła SM "Przylesie". "Wyprodukowaliśmy do tej pory ponad 1000 MWh energii i zaoszczędziliśmy 100 ton CO2" - mówi prezes spółdzielni Piotr Kurdziel.
Co do zasady jednak większość spółdzielni i mieszkańców bloków w Polsce jest na "nie", jeśli chodzi o odnawialne źródła energii. Tymczasem prąd wciąż drożeje. Nie zdziwmy się więc, kiedy inni - wzorem mieszkańców Gdyni - też wezmą panele w swoje ręce.