Ustawa wiatrakowa przyjęta przez rząd. O krok bliżej do taniego prądu
"To ważny kroku w dążeniu rządu do obniżenia cen prądu w Polsce" - zapowiedziała w piątek ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska. Rząd przyjął w piątek projekt tzw. ustawy wiatrakowej. Jest szansa, że ustawa zostanie przegłosowana jeszcze przed wyborami prezydenckimi.
"Rada Ministrów przyjęła właśnie w drodze obiegowej projekt ustawy o elektrowniach wiatrowych na lądzie przedłożony przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska" - poinformowała w piątek ministra Paulina Hennig-Kloska.
Ustawa wiatrakowa przyjęta przez rząd. Koniec 10H?
"To ważny kroku w dążeniu rządu do obniżenia cen prądu w Polsce. Wprowadzamy rozwiązania, które będą wspierać wytwarzanie energii z odnawialnych źródeł" - podkreśliła.
Jest wola polityczna rządu, aby projekt został przyjęty przez parlament jeszcze przed majowymi wyborami prezydenckimi - powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ministra Paulina Hennig-Kloska.
Energia z wiatru to jedna z najtańszych dziś dostępnych źródeł energii w Polsce. Jeżeli chcemy produkować tańszy prąd i żeby obywatele mieli niższe rachunki za energię elektryczną czy cieplną, musimy mieć więcej energii z OZE
Najważniejszą zmianą, którą wprowadza projekt jest zniesienie tzw. zasady 10H, która zablokowała 99 proc. terenów Polski jeśli chodzi o inwestycje w turbiny wiatrowe. Nowe przepisy zmieniają dziesięciokrotność wysokości wiatraka z łopatami na minimum 500 metrów od zabudowań. "10H przechodzi do historii" - podkreśliła ministra Hennig-Kloska.
Ustawa jest też kluczowa jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne Polski - mówiła przedstawicielka rządu. Ministerstwo szacuje, że proces inwestycyjny w wiatraki po wejściu w życie ustawy skróci się z 5-7 lat do 3-5. Rząd ocenia, że nowe przepisy pozwolą zwiększyć moc zainstalowaną z energetyki wiatrowej w ciągu 5 lat dwukrotnie - z 10 GW do 20 GW.
W 2023 r. rząd PiS zmienił zasadę 10H na minimum 700 metrów od zabudowań. Ta odległość, zdaniem ekspertów, nie była jednak wystarczająca i konieczna była następna zmiana.
Szczególne odstępstwa będą dotyczyć terenów cennych przyrodniczo - obszarów Natura 2000, parków narodowych czy siedlisk nietoperzy i ptaków.
PAP przypomina, że projekt wprowadza też elastyczność w lokowaniu elektrowni wiatrowych w pobliżu linii przesyłowych najwyższych napięć. Obecne przepisy przewidują tu minimalną odległość 3H.
Projekt zakłada również wprowadzenie aukcyjnego systemu wsparcia dla instalacji biometanu o mocy powyżej 1 MW. Pojawić się mają oddzielne aukcje dla instalacji biometanowych o mocy zainstalowanej elektrycznej mniejszej niż 2 MW i równej lub większej 2 MW.
