PGE, Tauron i Enea zbudują nowe farmy wiatrowe na Bałtyku
Spółki energetyczne podpisały porozumienie współpracy w sprawie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Prezes zarządu Enei Artur Michałowski podkreślił, że to element transformacji energetycznej, która będzie wymagać całkowitego odejścia od węgla.
![Turbina wiatrowa na Bałtyku (zdjęcie ilustracyjne).](https://i.iplsc.com/000DPQFZA640OF49-C322-F4.webp)
Prezes PGE Wojciech Dąbrowski poinformował, że mowa tutaj o występowaniu o nowe koncesje na budowę farm wiatrowych. - Jako trzy największe w Polsce grupy energetyczne postanowiliśmy, realizując wcześniejsze uzgodnienia, podpisać umowę zacieśniającą naszą współpracę występowania o nowe PSZW (pozwolenia lokalizacyjne - PAP), czyli nowe koncesje na budowę offshoru w kolejnej fazie realizacji tej wielkiej inwestycji na Morzu Bałtyckim - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej.
Wyjaśnił, że podpisane w czwartek porozumienie zakłada warunkową sprzedaż udziałów w spółkach projektowych, które realizować będą inwestycje w energetyce wiatrowej na Bałtyku. - Ta umowa jest warunkowa, ponieważ potrzebna jest jeszcze zgoda UOKiK, czekamy na ostateczną zgodę. Biznes ma polegać na tym, że to my jako PGE warunkowo sprzedajemy udziały w spółkach projektowych, które ubiegać się będą o nowe koncesje na Bałtyku - dodał szef PGE.
PGE Polska Grupa Energetyczna podpisała z Tauronem Polską Energią oraz Eneą warunkowe umowy sprzedaży udziałów w czterech spółkach projektowych, których zadaniem będzie pozyskanie pozwoleń lokalizacyjnych na budowę farm offshore w Polskiej Wyłącznej Strefie Ekonomicznej na Morzu Bałtyckim.
Zacieśnienie współpracy
18 stycznia 2021 roku PGE, Tauron i Enea podpisały list intencyjny ws. zacieśnienia współpracy tych koncernów energetycznych przy offshorze.
Prezes Enei Paweł Szczeszek podkreślił, że podpisana w czwartek umowa to realizacja styczniowego listu intencyjnego i przejście od słów do czynów. - To bardzo ważny krok do budowy nowego zielonego systemu elektroenergetycznego, neutralności klimatycznej, która jest celem transformacji energetycznej - podkreślił.
W podobnym tonie wypowiedział się p.o. prezesa zarządu Tauronu Artur Michałowski, który zwrócił uwagę, że transformacje polskiego sektora energetycznego wymagać będzie odejścia od węgla i to całkowicie. Jego zdaniem podpisana w czwartek umowa da szanse na efekt skali i doprowadzenie do tego, że to polskie firmy będą budować wiatraki na Bałtyku.
Zobacz również:
Dąbrowski dodał, że PGE wraz z partnerami, czyli Tauronem i Eneą aplikować będą o cztery decyzje lokalizacyjne - przy trzech z Eneą, a przy jednej z Tauronem. Mają powstać cztery spółki celowe, w których PGE będzie partnerem; w trzech razem z Eneą i w jednej z Tauronem.
Prezes PGE wyjaśnił, że projekt biznesowy nie zakłada odsprzedaży udziałów podmiotom zagranicznym, choć - zaznaczył - że nie można takiej możliwości wykluczyć w przyszłości. - Na dzisiaj zakładamy, że chcielibyśmy to realizować własnymi siłami - zapewnił.
Dąbrowski dodał, że potencjał wszystkich nowych PSZW na Bałtyku jest szacowany na ok. 11-13 GW. Przypomniał, że zgodnie ze strategią spółki, PGE w energetyce wiatrowej chce mieć 6,5 GW, a obecnie realizowane projekty to już jest 3,5 GW.
Podpisane w czwartek umowy są umowami warunkowymi. Zgoda UOKiK jest jedynym warunkiem zawieszającym dla obu umów przedwstępnych. Wniosek do Prezesa UOKiK o koncentrację spółki PGE z Eneą został złożony 5 lipca. Z kolei wniosek o koncentrację PGE z Tauronem - 28 października. Aktualnie oba wnioski są procedowanie przez UOKiK.