Polacy wreszcie pokochali samochody elektryczne. "Imponujący wzrost"
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Polska awansowała w światowym rankingu elektromobilności z grupy krajów "wschodzących" do grupy krajów "rozwijających się" - wynika z najnowszego raportu grupy Ayvens. Wskazano, że w 2023 r. udział w pełni elektrycznych zarejestrowanych w naszym kraju aut, wzrósł o ponad 50 proc. r/r.
Z najnowszej edycji raportu Mobility Guide wynika, że najbardziej zaawansowane kraje pod względem wdrażania pojazdów elektrycznych to: Norwegia, Holandia i Finlandia. Państwa te - jak wskazano w publikacji - znalazły się w grupie "zaawansowanej", czyli takiej, w których liczba pojazdów elektrycznych jest największa, a warunki prawne i infrastrukturalne sprzyjają dalszemu rozwojowi takiej floty.
"Imponujący wzrost" sprzedaży samochodów elektrycznych w Polsce
Pozostałe dwie grupy to kraje "rozwijające się" i "wschodzące". Z raportu wynika, że w 2023 r. Polska awansowała w światowym rankingu elektromobilności z grupy krajów "wschodzących" do grupy krajów "rozwijających się". Wkrótce ma zostać ogłoszone dofinansowanie na samochody elektryczne nowe i używane, a także dodatkowy budżet na program "Mój elektryk". Jak mówią eksperci, będzie to kluczowe dla rozwoju rynku.
Polska w 2023 r. odnotowała "imponujący wzrost" sprzedaży oraz rejestracji nowych pojazdów niskoemisyjnych. "Udział samochodów w pełni elektrycznych wzrósł o ponad 50 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem" - podkreślono, powołując się na dane European Automobile Manufacturers Association (ACEA).
Wyliczono też, że w Polsce między 2022 a 2023 rokiem powstały 2 543 nowe stacje ładowania, w tym 2 479 stacji normalnego ładowania i 282 stacje szybkiego oraz ultraszybkiego ładowania. Na każde 100 km dróg przypada średnio 1,4 stacji ładowania. Każda stacja publiczna obsługuje średnio 7 pojazdów elektrycznych.
Całkowite koszty posiadania pojazdów elektrycznych w Polsce są obecnie porównywalne do pojazdów z silnikiem spalinowym. "Całkowity koszt posiadania pojazdu elektrycznego wynosi 0,35 zł na kilometr, podczas gdy utrzymanie pojazdu z silnikiem spalinowym jest o grosz droższe" - poinformowano w raporcie.
Interia/PAP