Wyrzucasz żarówki do śmieci zmieszanych? Grozi ci kara 5 tys. zł
Gdzie wyrzucić zużytą lub zepsutą żarówkę? Mimo że przepisy mówią inaczej, wiele osób nadal po prostu wrzuca je do pojemnika na śmieci. To ogromny błąd, który w skrajnych przypadkach może nas kosztować nawet tysiące złotych kary. Co zrobić, żeby jej uniknąć? Wyjaśniamy, gdzie wyrzucać żarówki i świetlówki.
partner merytoryczny
Próbujemy zapalić światło, ale zamiast tego słyszymy szybki trzask i pokój nadal pozostaje ciemny - któż z nas tego nie doświadczył? Przepalona czy zużyta żarówka to oczywiście niewielka niedogodność, bo w kilka chwil jesteśmy w stanie wymienić ją na nową.
Gdzie oddać zużyte lub zepsute żarówki?
Pojawia się jednak inny problem: co zrobić z niedziałającą żarówką, której już nie będziemy używać? Wiele osób wyrzuca je do śmieci. To duży błąd. Zużytych i przepalonych żarówek - bez względu na to, czy są to halogeny, LED-y, czy światła energooszczędne - nie wolno wyrzucać do czarnego pojemnika na odpady zmieszane ani do śmietników na inne rodzaje odpadów. Jedynym wyjątkiem są żarówki tradycyjne (żarnikowe, wolframowe) - te można wyrzucać do śmieci zmieszanych.
Gdzie zatem oddać zużyte, popsute lub potłuczone żarówki i świetlówki? Odpowiedź w przypadku większości tego typu odpadów będzie taka sama - oddajemy je do najbliższego lub dowolnego punktu selektywnej zbiórki odpadów.
Żarówki możemy też oddać w sklepie. Placówki handlowe ze sprzętem RTV i AGD mają obowiązek przyjąć zużyte oświetlenie gdy kupujemy w nich nowe żarówki. Podobnie jest z każdym innym rodzajem elektrośmieci. Z kolei sklepy wielkopowierzchniowe muszą przyjmować zużyte oświetlenie bez względu na to, czy kupujemy w nich nowe lampy. Warunek jest jeden: żaden z wymiarów oświetlenia nie może przekraczać 25 centymetrów.
Żarówki LED trzeba oddać do PSZOK-u
Obecnie oświetlenie w wielu domach wyposażone jest już w żarówki LED lub inne energooszczędne alternatywy. Wykonane w nowszych technologiach światła to źródło cennych surowców, które można odzyskać w procesie recyklingu.
Gdybyśmy wyrzucili je do zwykłego pojemnika na śmieci, ich odzysk byłby bardzo utrudniony lub wręcz niemożliwy. Dlatego właśnie trzeba oddawać je do punktu zbiórki, oddzielając od innych odpadów. Część z nich może też zawierać niebezpieczne substancje, np. rtęć.
Wyjątkiem są tradycyjne żarówki żarnikowe, bo nie podlegają one recyklingowi. Odzysk surowców, z których zostały wykonane jest zwyczajnie nieopłacalny.
Zobacz także: Śmieci zmieszane. Co powinno do nich trafić?
Wyrzucasz żarówki do odpadów zmieszanych? Kara to 5 tys. zł
Pamiętajmy: żarówek LED, halogenów i energooszczędnych nie wyrzucamy do pojemnika na odpady zmieszane ani innych pojemników do selektywnej zbiórki odpadów. Jest to niezgodne z przepisami dotyczącymi segregacji śmieci.
Za wyrzucenie do nieodpowiedniego pojemnika na odpady świetlówek bądź żarówek innych niż tradycyjne grozi wysoka kara. Najniższe mandaty zaczynają się od 500 zł, ale mogą one wynieść nawet 5 tys. zł. Wysokość kar regulują przepisy o niewłaściwym gospodarowaniu odpadami.
Istnieje także ryzyko, że w przypadku umieszczenia żarówki w niewłaściwym pojemniku urzędnicy mogą stwierdzić brak odpowiedniej segregacji odpadów, wymierzając dodatkowe kary dla danego domu czy bloku.
