Herbatka z plastikiem

Używasz herbaty w torebkach? Większość z nich podczas parzenia może wydzielać toksyczne cząsteczki mikroplastiku. Są dwie alternatywy.

Naukowcy wykryli polipropylen w herbacie parzonej w plastikowych torebkach.
Naukowcy wykryli polipropylen w herbacie parzonej w plastikowych torebkach.Unsplash
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Kto nie lubi rozgrzać się filiżanką gorącej herbaty w mroźne dni? Warto jednak zadbać o to, by nie fundować swojemu organizmowi przy tej okazji dawki plastiku.

Plastikowy koktajl

Naukowcy już dawno wykryli mikroplastik w środowisku, wodach wodociągowych i butelkowanych oraz niektórych produktach spożywczych. W zeszłym roku profesor inżynierii chemicznej McGill Nathalie Tufenkji i jej współpracownicy zaczęli się zastanawiać się, czy ostatnio wprowadzone plastikowe torebki do herbaty mogą uwalniać mikro- i nanoplastiki do napojów podczas ich parzenia.

Aby to sprawdzić, badacze zakupili cztery różne herbaty komercyjne zapakowane w plastikowe torebki, rozcięli je rozcięli i usunęli liście herbaty, aby nie przeszkadzały w analizie. Następnie podgrzali opróżnione torebki w wodzie, aby zasymulować parzenie herbaty.

Przy użyciu mikroskopu elektronowego zespół odkrył, że pojedyncza plastikowa torebka w temperaturze parzenia herbaty uwolniła do wody około 11,6 miliarda mikroplastików i 3,1 miliarda nanoplastików. Poziomy te były tysiące razy wyższe niż te zgłaszane wcześniej w innych produktach spożywczych.

Wpływ mikroplastiku na organizm

Zespół zbadał również wpływ uwolnionych cząstek na małe organizmy wodne zwane Daphnia magna, czyli pchły wodne, które są organizmami modelowymi często wykorzystywanymi w badaniach środowiskowych. Naukowcy poddali pchły wodne działaniu różnych dawek mikro- i nanoplastików uwolnionych z torebek. Mimo że zwierzęta przeżyły, wykazywały pewne anatomiczne i behawioralne nieprawidłowości.

A może trochę trucizny?

Wszyscy na pewno kojarzymy białe torebki herbaty. Za ich kolor odpowiedzialny jest chlor. Efektem ubocznym wybielania chlorem jest powstanie pewnych toksycznych substancji, takich jak dioksyny. Naukowcy postanowili sprawdzić, czy ilość dioksyny w bielonych chlorem torebkach może być rzeczywiście niebezpieczna.

Jak wykazały badania, odpowiedź na to pytanie jest negatywna. Po co jednak obciążać swój organizm nawet "bezpieczną" ilością toksyn?

Alternatywa

Warto sięgnąć w genialne w swej prostocie herbaty liściaste. Ich wybór będzie się wiązał nie tylko z minimalizacją potencjalnych szkód w naszym organizmie ale także odciąży środowisko. Pamiętajmy, że najbardziej ekologiczne jest minimalizacja produkcji śmieci a nie zastępowanie ich innymi.

Jeśli jednak nie możemy zrezygnować z torebek, warto sięgać po takie, których producent zapewnia, że są kompostowalne. Oznacza to, że będą wolne od plastiku. Po użyciu można wrzucić je do brązowego pojemnika BIO. Pozostałe torebki powinno wrzucić się do czarnego pojemnika na śmieci zmieszane.

Polska energetyka - co po węglu?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas