Najostrzejsza papryczka na świecie. Tak pikantna, że może zabić

Tomasz Wróblewski

Oprac.: Tomasz Wróblewski

Łyżka gochugaru do kimchi albo kilka kropel sosu tabasco do Krwawej Mary sprawiają, że dania nabierają charakterystycznego, pikantnego smaku. Są jednak na świecie takie odmiany pikantnych papryczek, których nawet kawałeczek jest nie do przełknięcia, a do ich przyrządzenia trzeba nakładać gogle i rękawice. Która papryczka jest najostrzejsza i co się z niej przyrządza?

Za najostrzejszą papryczkę na świecie jest uważana odmiana Carolina Reaper
Za najostrzejszą papryczkę na świecie jest uważana odmiana Carolina Reaper123RF/PICSEL

Carolina Reaper. Najostrzejsza papryczka świata

Najostrzejsze papryczki nie są powszechnie stosowane w kuchni, a już na pewno nie są standardowym wyposażeniem domowej szuflady z przyprawami. Które odmiany uznaje się za te najostrzejsze? Pierwsze miejsce zajmuje oficjalnie Carolina Reaper, nieoficjalnie - Pepper X i Dragon's Breath

Carolina Reaper została uznana za najostrzejszą papryczkę świata i w 2013 r. wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa. W skali Scoville’a opisującej pikantność ma 1,5 mln jednostek (dla porównania pieprz cayenne ma tylko 30-50 tys. jednostek). Jej twórcą jest "szalony naukowiec" Ed Currie, właściciel firmy PuckerButt Pepper Company, specjalizującej się w uprawie różnych odmian papryki. 

Odmiana Carolina Reaper to efekt połączenia słodkiej papryki habanero z Naga Viper. Jak smakuje najostrzejsza papryczka świata? Zdaniem jej hodowcy - jest bardzo słodka przy pierwszym kontakcie, a po kilku sekundach staje się w ustach niczym stopiona lawa

Jakie są inne najostrzejsze papryczki na świecie?

Choć Carolina Reaper jest oficjalnie najostrzejsza, nieoficjalnie wyprzedzają ją dwie odmiany: Pepper X i Dragon’s Breath. 

Dragon’s Breath 

Została wyhodowana przez walijskiego farmera, Mike’a Smitha. Osiągana przez nią ostrość wynosi ponad 2,18 mln jednostek, choć według niektórych źródeł jest to aż 2,48 mln SHU

Twórca tej papryczki stwierdził, że powstała ona przez przypadek, zaś inni sądzą, że została wyhodowana celowo. Jedno jest pewne - efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania hodowców. Do tego stopnia, że Dragon’s Breath nie trafiła do powszechnej sprzedaży. 

W internecie można teoretycznie znaleźć nasiona i owoce tej odmiany, ale nie mają one wiele wspólnego z oryginałem. Dlaczego to nie Dragon’s Breath jest uznana oficjalnie za najostrzejszą paprykę? Księga Rekordów Guinnessa stwierdziła, że nie jest to certyfikowana odmiana i generalnie za mało o niej wiadomo.

Odmianę Dragon's Breath stworzył Walijczyk Mike Smith. Jest to nieoficjalnie druga najostrzejsza papryczka na świecieHoufescuWikimedia Commons

Pepper X 

Papryczkę wyhodował ten sam człowiek, który stworzył Carolinę Reaper. Kolejna papryczka powstała, bo Carolina Reaper była dla niego... zbyt łagodna! Jej następczyni ma więc niemal 2 razy większą ostrość - ponad 3 mln jednostek. 

Pepper X nie jest jednak powszechnie dostępna na rynku - hodowca podobno nie jest wystarczająco zadowolony z jej walorów smakowych. Choć samego owocu nie można kupić, papryczka znalazła zastosowanie w dwóch sosach - Gator X od Puckerbutt Pepper Company i The Last Dab od Heatonist. W 2019 roku Pepper X miała zostać wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa. Tak się nie stało, a sprawa ucichła.

Inne ostre papryczki

Na ten moment Carolina Reaper, Pepper X i Dragon’s Breath to najostrzejsze wyhodowane odmiany papryczek. Na świecie jest jednak mnóstwo innych rodzajów papryki ostrej - wiele z nich jest niewiele mniej pikantnych od 3 opisanych gatunków. 

Inne, bardzo ostre papryczki to na przykład: 

  • papryka Trinidad Scorpion Butch T - ma około 1,5 mln jednostek, została wyhodowana w USA na bazie odmiany z wyspy Trynidad,
  • papryka Naga Viper - ma około 1,4 mln jednostek, została wyhodowana w 2011 roku w Anglii,
  • papryka Trinidad Moruga scorpion - ma około 1,2 mln jednostek, została wyhodowana na Trynidadzie,
  • papryka Infinity Chili - ma ponad 1 mln jednostek, została wyhodowana w 2010 roku w Anglii,
  • papryka Naga Jolokia (Bhut Jolokia, Ghost Pepper) - ma około 1 mln jednostek, pochodzi z Indii, została przebadana w 2000 roku.
Jedną z najostrzejszych odmian papryczek jest Trinidad Scorpion 123RF/PICSEL

Ostrość papryki i skala Scoville’a (SHU)

Na ostrość papryki wpływa głównie zawarta w niej kapsaicyna. Aby mierzyć poziom ostrości, w 1912 roku amerykański chemik Wilbur Scoville opracował specjalną skalę. Jest ona oznaczana skrótem SHU, od Scoville Hotness Unit - z angielskiego: "jednostka ostrości Scoville’a". 

Badacz dawał pięciu degustatorom do spróbowania ekstrakt z wybranej odmiany papryki. Rozcieńczał go wodą z cukrem tak długo, aż palący smak stawał się niewyczuwalny. Taki sposób badania ostrości nie tylko był jednak bardzo żmudny, ale i niedokładny - wrażliwość na kapsaicynę i odczucie ostrego smaku różnią się przecież u poszczególnych osób. 

Obecnie zamiast degustacji stosuje się inny sposób określania ostrości: chromatografię cieczową, która precyzyjnie mierzy stężenie substancji odpowiadających za ostry smak.

Co dzieje się po zjedzeniu ostrej papryczki?

Czy wiesz, że pikantność nie jest smakiem, lecz uczuciem bólu i ciepła wytwarzanym w reakcji chemicznej między kapsaicyną a neuronami czuciowymi? Zawarta w papryczkach kapsaicyna sprawia, że mózg odczuwa jakby znacząco podnosiła się temperatura organizmu, a dokładniej - jakby twoje ciało się paliło! 

Z tego powodu zaczyna robić wszystko, by je ochłodzić. Pojawia się więc przyspieszony oddech, a wręcz dyszenie oraz pocenie się. Zaczynają wydzielać się łzy, śluz i ślina, a także katar - to wszystko ma na celu usunięcie palącej substancji. 

Czy to prawda, że po zjedzeniu najostrzejszej papryczki świata można umrzeć? To zależy od ilości, którą zjesz. Carolina Reaper czy Pepper X spożywana w dużych ilościach drażni błony śluzowe, zakłóca pracę układu nerwowego i wywołuje silny skurcz oskrzeli. Do śmierci może doprowadzić zjedzenie całego owocu.

Czy hodowanie zagrażającej zdrowiu, a nawet życiu papryczki ma jakikolwiek sens? Z punktu widzenia hodowców tak! Rekordowo ostra papryczka nie tylko rozsławia hodowlę, ale jest także ekonomiczna - żeby zrobić z niej sos lub przyprawę potrzeba naprawdę niewielkiej ilości.

Coraz więcej gatunków inwazyjnych w Polsce. Powodem jest ludzka bezmyślnośćPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas