Tych gatunków nie spotkasz w Polsce. Odkryj je na tropikalnej wyspie
Artykuł sponsorowany
Czy istnieje miejsce, gdzie czas się zatrzymał, a natura wciąż triumfuje? Gdzie różowe gołębie krążą wśród palm, a gigantyczne żółwie olbrzymie przemierzają dziewicze plaże? Taka właśnie jest natura na tropikalnej wyspie Mauritius – dzika i wyjątkowa, a więc fascynująca. To jednak nie tylko raj dla miłośników przyrody, ale i miejsce idealne na zimowe wakacje.
Mauritius to niewielka wyspa położona na Oceanie Indyjskim, około 2 tys. km na wschód od wybrzeży Afryki. Stanowi część archipelagu Maskarenów. Czym się wyróżnia? Przede wszystkim różnorodnością krajobrazów: to zarówno piaszczyste plaże (linia brzegowa to ponad 160 km!), jak i bujne tropikalne lasy, efektowne wodospady, rwące rzeki oraz majestatyczne pasma górskie. Nie tylko jest więc co oglądać, ale też nie brakuje miejsc do odwiedzenia – przegapić nie można zwłaszcza wyjątkowo licznych rezerwatów przyrody.
Nie tylko Park Narodowy Przełomu Czarnej Rzeki
Pośród wyjątkowych rezerwatów przyrody szczególne miejsce zajmuje Park Narodowy Przełomu Czarnej Rzeki. Obejmuje on ponad 6,5 tys. hektarów lasów, co oznacza, że to świetne miejsce dla miłośników trekkingu. Co zobaczymy podczas wielogodzinnych spacerów?
Przede wszystkim niezwykłe gatunki ptaków, takie jak różowe gołębie czy przepiękne papugi. Warto dodać, iż populacje wielu gatunków zostały uratowane dzięki intensywnym programom ochrony. Park oferuje szlaki o zróżnicowanym stopniu trudności, ale niezależnie od tego, na jaką trasę ostatecznie się zdecydujemy, zawsze możemy liczyć na niesamowite punkty widokowe.
Podczas zwiedzania wyspy Mauritius pominąć nie można Ogrodu Botanicznego w Pamplemousses, jednego z najstarszych na półkuli południowej. Z jednej strony to aż 80 gatunków palm do zobaczenia, z drugiej – to także dom dla żółwi olbrzymich. Z kolei w rezerwacie Ile aux Aigrettes na południowym wschodzie Mauritiusa przekonamy się, jak... wyglądała wyspa przed przybyciem człowieka. Tutaj również natrafimy na niezwykle rzadkie w skali całego świata okazy, choćby Enyalioides rubrigularis, czyli gatunek jaszczurki z rodziny Hoplocercidae.
Wszystko to oznacza, że Mauritius jest rzadko spotykanym przykładem na sukces w ochronie przyrody. Symbolem pozostaje różowy gołąb, który jeszcze w latach 90 był na skraju wyginięcia, podczas gdy dziś jego populacja – dzięki staraniom ekologów – liczy ponad 400 osobników. Co jednak ciekawe, na wyspie nie ma... żadnych płazów.
Relaks w tropikalnym raju
Jednocześnie Mauritius pozostaje miejscem idealnym na odpoczynek. Piaszczyste plaże, takie jak Belle Mare, Grand Baie czy Le Morne, nie tyle zapraszają, co wręcz prowokują do kąpieli. Co ważne, woda w lagunach jest ciepła i czysta, a dodatkową atrakcją jest obecność raf koralowych. Na wyspie znajduje się wiele luksusowych kurortów i kameralnych willi, które oferują komfortowe warunki dla rodzin, par i osób poszukujących relaksu w egzotycznym otoczeniu. Klimat wyspy? Tropikalny, ale z łagodnymi temperaturami w zimie (około 25°C) i ciepłym latem (średnio 30°C).
Odpoczynek nie musi jednak (choć oczywiście może!) oznaczać wylegiwania się w słońcu na plaży – Mauritius oferuje również szeroką gamę atrakcji dla ceniących aktywność: nurkowanie, windsurfing, golf czy rejsy katamaranem i obserwowanie delfinów – jest w czym wybierać. A to tylko kilka przykładów, więcej inspiracji znajdziemy pod linkiem https://www.tui.pl/wypoczynek/mauritius.
Wielbicielom przygód warto natomiast polecić spacery po wulkanicznych wzgórzach czy przechadzki plantacjami herbaty. Zapomnieć nie można o licznych atrakcjach kulinarnych. Regionalna kuchnia łączy w sobie wpływy kreolskie, indyjskie, chińskie i francuskie: w menu królują grillowane owoce morza, curry oraz różnego rodzaju egzotyczne odmiany owoców, jak liczi, ananasy czy mango.
Mauritius to miejsce, gdzie natura, kultura i gościnność mieszkańców tworzą niezapomnianą mieszankę. Niezależnie od tego, czy szukamy relaksu, czy aktywnego wypoczynku – zawsze oderwiemy się od codzienności. Ale uważajcie! Chodzenie w szortach kąpielowych po zachodzie słońca jest tu zakazane!
Artykuł sponsorowany