​Zielone wiaty na warszawskich przystankach

18 przystanków w Warszawie otrzymało zielone dachy. Rośliny mają poradzić sobie zarówno na mrozie, jak i w duży upale.

article cover
Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawiemateriały prasowe
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Na dachach wiat rozłożony dywany rozchodnikowe. W zeszłym roku pomyślnie przeszły testy - poinformował stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego.

Pierwszy zielony przystanek w stolicy pojawił się w sierpniu 2020 r. przy ulicy Popiełuszki na Żoliborzu. Test przeprowadzono w ramach współpracy przy współtworzeniu miast inteligentnych.

"Sprawdzano, jak zniosą wahania temperatury od ujemnej w zimie do kilkudziesięciu stopni »na plusie« latem, deszcze, śnieg, ale też okresy suszy" - przekazał ZTM.

Rośliny do dziś są w świetnej kondycji. "To właśnie przesądziło o wyborze rozchodnika, jako rośliny przystankowej. Jest on niemal bezobsługowy - nie wymaga podlewania i nawożenia, a długo wygląda świeżo i estetycznie" - zaznaczył przewoźnik.

Rozchodnik ogranicza zapylenie powietrza o około 15-20 proc. i pochłania rocznie 7,3 kg CO2. Dzięki roślinności temperatura pod dachem w upalny dzień jest od 3 do 5 st. niższa. W czasie deszczu roślina magazynuje do 150 litrów wody, co pomaga w jej retencji i zapobiega podtopieniom.

Zielony dach mają wiaty na 18 przystankach. To m.in. przystanki autobusowe na Mokotowie, w tym przy Metrze Wilanowska, na Rondzie Unii Europejskiej, oraz m.in. na Włochach, Żoliborzu i Woli. Kolejne zielone przystanki powstaną na przystanku autobusowym Goraszewska oraz na Pradze-Południe, na przystanku przy ratuszu dzielnicy.

Wykładanie rozchodnika na dachy przystanków rozpoczęła w sierpniu w uzgodnieniu z ZTM, firma AMS, operator wiat. "Dzięki czemu stają się one bardziej przyjazne pasażerom i środowisku naturalnemu oraz lepiej wkomponowują się w przestrzeń miejską" - wskazał ZTM.

"Wydarzenia": Zielona oaza pośród betonu. Roślinna rewolucja w polskich miastachPolsat News
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas