Wawrzonek: To właśnie elektrośmieci są najtrudniejsze w recyklingu
W 2018 r. statystyczny Polak produkował 6,7 kg elektrośmieci rocznie - wynika z danych Eurostatu. Choć nie znajdujemy się w czołówce Europy, to problem odpadów elektrycznych i elektronicznych, wraz z rozwojem technologii, staje się coraz poważniejszy.
partner merytoryczny
- Najbardziej szkodliwe są te odpady, które są uznawane za niebezpieczne - mówi dr Robert Wawrzonek, prezes organizacji odzysku ELECTRO-SYSTEM. - Chodzi o te substancje, które są szkodliwe dla środowiska, bądź ludzi. Mowa na przykład o świetlówkach. One też zawierają pewne materiały, które są szkodliwe. Możemy jednak wykorzystać wiele z części, z których się składają, pierwiastków i ponownie je wykorzystać - dodaje.
Prezes ELECTRO-SYSTEM zapewnia, że obecnie jest wiele sposobów na pozbycie się elektrośmieci. To np. Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, czyli tzw. PSZOKi. Takie punkty znajdują się w każdej gminie i odpady przyjmują bezpłatnie. Jest także strony internetowe, na których za niedużą opłatą możemy zamówić odbiór zużytych przedmiotów elektrycznych bądź elektronicznych. Pamiętać należy także o tym, że jeżeli kupujemy nową lodówkę, to sprzedawca ma obowiązek zabrać starą, jeżeli tylko chcemy ją wyrzucić.
- Jeśli takie elektrośmieci trafią do odpowiedniego systemu, to tam zostaną poddane recyklingowi. Na początku próbuje się taki sprzęt naprawić i wyczyścić, bo wiele z tych urządzeń nadal działa. Jeśli jednak okaże się, że sprzętu nie da się ponownie użyć, to jest demontowany mechanicznie, a następne odzyskiwane są z niego substancje, które następnie są przerabiane na nowe produkty - tłumaczy Wawrzonek.
Zdaniem prezesa ELECTRO-SYSTEM, to właśnie zużyte przedmioty elektryczne i elektroniczne są najtrudniejsze w recyklingu. Mają bardzo różne gabaryty i skomplikowany skład. Znajdują się w nich metale ciężkie, ołów, rtęć, czy szkodliwe dla atmosfery gazy, jak freon.
Część konsumentów zauważa, że mogłaby rzadziej wymieniać sprzęty, gdyby nie to, że te o wiele szybciej się psują. Dlatego Unia Europejska wprowadzi "prawo do naprawy", które ma potencjalnie wydłużyć żywotność sprzętu i sprawić, że ten będzie nie tylko dłużej nam służył, ale i jego naprawa będzie łatwiejsza i tańsza. Zdaniem Wawrzonka, to kwestia bardziej dotycząca producentów, niż odbiorców odpadów. - Wydaje mi się, że to też trochę nasze konsumenckie zachowania mają tutaj znaczenie. To, co teraz dzieje się w zakresie podejścia do ochrony środowiska, przejścia do gospodarki obiegu zamkniętego mają na celu, żeby sprzęt żył dłużej - tłumaczył prezes ELECTRO-SYSTEM.
Więcej o tym, jak właściwie segregować śmieci można dowiedzieć się w Ecomiasteczku Earth Festivalu. Można tam spotakć się również m.in. z ekspertami specjalizującymi się w tematyce energetyki, uzyskać poradę na temat programu "Czyste Powietrze" oraz odbyć testowe jazdy samochodami wodorowymi.
Wieczorem a scenie wystąpią gwiazdy, którym bliskie są działania na rzecz ochrony środowiska. Na "Earth Festival. Gwiazdy dla Czystej Polski" zaśpiewają między innymi Beata Kozidrak i Bajm, Sylwia Grzeszczak, Dawid Kwiatkowski, Roksana Węgiel i Paweł Domagała oraz Kwiat Jabłoni i Michał Szpak.
Organizatorami Earth Festival Uniejów 2021 są: Miasto Uniejów, Termy Uniejów, Polsat oraz For EARTH for US. Patronat nad wydarzeniem objęło Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Patronami medialnym "Earth Festival 2021" są: Interia oraz Radio ZET.
