"Mój prąd" 3.0 ma ruszyć od 1 lipca, choć nie znamy jeszcze jego budżetu

Nowy nabór wniosków w ramach programu "Mój prąd" ma ruszyć od 1 lipca i potrwać do 20 grudnia - podał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na razie nieznany jest budżet nowego rozdania, choć dotacje będą zależeć od zakresu inwestycji.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Fundusz poinformował o zasadach, jakie będą towarzyszyły trzeciemu naborowi w programie promocji fotowoltaiki "Mój prąd".

Wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski wyjaśnił, że start nowego naboru planowany jest na 1 lipca. Ma on potrwać do 20 grudnia 2021, z możliwością przedłużenia. Nabór może jednak skończyć się wcześniej w związku z wyczerpaniem alokacji.

Fundusz nie podał, jaki budżet będzie miała nowa odsłona programu. Wskazano jednak, że poziom dofinansowania zależny będzie od zakresu rzeczowego inwestycji. W poprzednich edycjach programu można było otrzymać 5000 zł dofinansowania do zakupu i instalacji paneli fotowoltaicznych.

NFOŚiGW wyjaśnił, że program "Mój prąd" będzie finansowany ze środków unijnych z instrumentu, w którym koszty kwalifikowane stanowią wydatki poniesione w okresie od 1 lutego 2020 r. do 31 grudnia 2023 r. Oznacza to, że ci, którzy kupili instalację PV przed ogłoszeniem naboru, ale po 31 stycznia 2020 r., będą mogli skorzystać z dofinansowania po - jak zaznaczył Fundusz - spełnieniu innych warunków określonych w programie.

"Finansowane będą projekty zakończone i podłączone do sieci OSD (Operator Systemu Dystrybucyjnego). Przedział mocy instalacji 2-10 kW w trzeciej edycji programu będzie utrzymany" - dodano.

Fundusz poinformował ponadto, że trwają jeszcze prace koncepcyjne nad poziomem dofinansowania oraz zakresem rzeczowym inwestycji dofinansowywanych w ramach nowej odsłony programu wraz z uwzględnieniem możliwości rozszerzenia jego dotychczasowego zakresu o: punkty ładowania (ładowarki) do samochodów elektrycznych, inteligentne systemy zarządzania energią w domu oraz magazyny ciepła/chłodu. Celem tego zabiegu jest położenie nacisku na autokonsumpcję wytworzonej energii elektrycznej przez prosumentów.

Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka podkreślił, że program "Mój prąd" cieszy się bardzo dużą popularnością, a dzięki niemu Polska przeżywa boom fotowoltaiczny. "W ubiegłym roku w Polsce zainstalowano 2,2 GW w PV - to dwukrotnie więcej niż w 2019 r." - zwrócił uwagę szef resortu.

Fundusz dodał, że podatnik, który otrzymał zwrot odliczonych w ramach ulgi wydatków na realizację przedsięwzięcia termomodernizacyjnego po roku, w którym skorzystał z ulgi, jest zobowiązany doliczyć odpowiednie kwoty uprzednio odliczone do dochodu (przychodu) w zeznaniu składanym za rok podatkowy, w którym otrzymał ten zwrot.

"Oznacza to, że otrzymaną w 2021 r. dotację z programu +Mój prąd+, w przypadku wcześniejszego skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej, prosument będzie musiał doliczyć do podstawy opodatkowania w zeznaniu podatkowym za 2021 r., składanym w przyszłym roku. Kwota odliczenia nieznajdująca pokrycia w rocznym dochodzie może być  rozliczona w ciągu kolejnych sześciu lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwszy wydatek. Zasady korzystania z ulgi termomodernizacyjnej określa art. 26h ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych" - wyjaśnił NFOŚiGW.

Na początku grudnia ub.r. resort klimatu informował, że zwiększony do 1,1 mld zł budżet programu "Mój prąd" został wyczerpany, a wsparcie trafi w sumie do 220 tys. prosumentów, którzy produkują energię elektryczną z instalacji fotowoltaicznych.

Program wystartował w połowie 2019 r. Łączna moc instalacji ze złożonych wniosków ma dać 1,2 GW, które rocznie wyprodukują ok. 1200 GWh energii elektrycznej. 

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas