Klimatyczna regeneracja miast. "Musimy mieć inne podejście do miast"
Klimatyczna regeneracja miast powinna stać się celem nadrzędnym każdego systemu miejskiego – podkreślali prelegenci kongresu „Klimatyczna regeneracja miast”. Zmiany powinny zadziać się na wszystkich szczeblach rządowych: lokalnym, regionalnym, krajowym i europejskim. Niezbędni w tym procesie będą również zaangażowani obywatele, którzy będą działać na rzecz adaptacji klimatycznej miast.
Elisa Ferreira z Komisji Europejskiej podkreślała, że zmiany w kierunku klimatycznej regeneracji miast muszą być zarządzane wielopoziomowo: na szczeblu lokalnym, centralnym i europejskim. Zaznaczyła konieczność intensyfikacji tych procesów ze względu na trudną sytuację międzynarodową: pandemię koronawirusa i wojnę w Ukrainie.
Klimatyczna regeneracja miast
- Tylko wspólnie będziemy w stanie uruchomić zieloną transformację w miastach. Miasta i obywatele powinni ze sobą współpracować i działać kolektywnie, by statek, którym razem płyną kierował się we właściwym kierunku - podsumowała Ferreira.
Komisarz wymieniła bieżące działania Unii Europejskiej w tym zakresie, między innymi granty o łącznej sumie 340 mld euro, które w najbliższych latach zostaną przyznane państwom członkowskim. Część tych pieniędzy ma być przeznaczona na rozwój lokalnych strategii w miastach, aby zainicjować ścieżki innowacji prowadzące do neutralności klimatycznej do 2030 r.
W unijnej misji "Miasta" wezmą udział największe polskie metropolie, obok gospodarza kongresu - Łodzi, również Warszawa, Wrocław, Kraków i Rzeszów. Elisa Ferreira wspomniała również o roli nowej inicjatywy europejskiej - Bauhaus - dzięki której miasta będą bardziej inkluzywne, przyjazne i ekologiczne.
Nowy metabolizm miast
Prof. dr hab. Tadeusz Markowski podczas wykładu "Nowy metabolizm miast" mówił o trendach, które determinują dalsze procesy urbanizacji. To takie zjawiska, jak: przyspieszająca cyfryzacja, zapotrzebowanie na stabilną i tania energię elektryczną, rozwój odnawialnych źródeł energii oraz zdolność do wykorzystania surowców wtórnych.
- Człowiek w obszarach zurbanizowanych musi stać się nie tylko producentem, ale i reducentem wprowadzającym raz pozyskane surowce do obiegu zamkniętego. Każde miasto przyszłości będzie miastem nowoczesnej wytwórczości. Ośrodkiem, który staje się eksporterem zielonej energii i produkcji, w tym dóbr wirtualnych - podkreślał Markowski.
Jarosław Fiutkowski z Ghelamco Poland podkreślał, że nowoczesne obiekty architektoniczne powinny być zarówno ekologiczne, jak i funkcjonalne. Ostatnie lata, a w szczególności pandemia koronawirusa, pokazały, że ta funkcjonalność musi uwzględniać potrzeby zdrowotne społeczeństw, między innymi osób starszych, z niepełnosprawnościami czy rodzin z dziećmi.
- Ekologiczne budynki służą przede wszystkim ludziom, a komfort i zdrowie użytkowników naszych inwestycji są dla nas priorytetowe. Zawsze dążymy do tego, aby nasze budynki przy zapewnieniu należytego komfortu użytkowników w jak najmniejszym stopniu oddziaływały na środowisko, co potwierdzają między innymi certyfikaty na najwyższym możliwym poziomie - komentuje Fiutowski.
Musimy mieć inne podejście do miasta
Ostatnim głosem kongresu oficjalnie zamykającym wydarzenie było wystąpienie prof. Jerzego Hausnera. - Musimy mieć inne podejście do miasta i inne podejście związane z myśleniem o jego funkcjonowaniu i rozwoju. Myślenie o aglomeracjach miejskich w kategoriach miast regeneracyjnych jest tym nowym i najbardziej aktualnym oraz twórczym podejściem - przypomniał Jerzy Hausner.
Przewodniczący rady programowej kongresu podkreślił konieczność zmiany gospodarowania dobrami w miastach, rolę wymuszeń i sprzężeń występujących w systemowej gospodarce miast i umiejętności wykorzystywania tych procesów w podnoszeniu potencjału regeneracyjnego, o czym w swoim wystąpieniu wspominał prof. Szymon Malinowski czy o konieczności uszanowania bioróżnorodności w przestrzeniach miejskich, o czym mówiła prof. Anna Januchta-Szostak.