Unikalne ptaki rozmnażają się w zoo Wrocław. W naturze wyginą do 2031 roku

W naturze nie ma już dla nich niemal szans. Naukowcy obliczają, że ten gatunek przepięknej papugi, spotykany tylko w południowo-wschodniej Australii, wyginie przy obecnym trendzie do 2031 roku. Ostatnim ratunkiem dla papużek ostrosternych są ogrody zoologiczne. I takie właśnie ptaki rozmnaża z powodzeniem zoo we Wrocławiu.

Unikalne papużki ostrosterne wylęgłe we wrocławskim zoo
Unikalne papużki ostrosterne wylęgłe we wrocławskim zooZOO WrocławFacebook
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

To jedne z najszybszym papug na świecie. Budowa ich lotek i sterów pozwala im na osiąganie bardzo dużych prędkości, co okazuje się także ich przekleństwem. W dawnych czasach umiejętność sprawnego i szybkiego lotu pozwalała tym australijskim papugom migrować, jako że zimą odlatują z rodzimej Tasmanii na tereny południowo-wschodniej Australii kontynentalnej, przemieszczać się łatwo na duże odległości w czasie niedoboru pokarmu, pożaru czy powodzi. Dzisiaj ptaki roztrzaskują się o samochody, ściany budynków i inne przeszkody. To jednak nie jedyna przyczyna ich wymierania.

Papużka ostrosterna należy do papug tasmańskich, które niemal w komplecie są bardzo zagrożone i mimo ścisłej ochrony ich los wydaje się być przesądzony. To papugi szczególne, bo migrujące. Papużki ostrosterne odlatują na zimę do Australii kontynentalnej. To długa podróż i wymaga sporo wysiłku. Ptaki gromadzą energię dzięki odżywczym nektarom tasmańskich roślin. Zajadają się nimi od września do marca, potem wyruszają do południowo-wschodniej Australii, to zatem typowe papugi koczownicze. Szybkość pozwala jej sprawnie pokonać Cieśninę Bassa, jeden z najtrudniejszych i najbardziej niespokojnych akwenów na świecie.

Papużka ostrosterna spotykana jest tylko w Australii
Papużka ostrosterna spotykana jest tylko w AustraliiJJ Harrison Wikimedia

Nie wiemy dokładnie, które rośliny odwiedza po nektar ta papuga, ale na pewno jest wśród nich kilka tasmańskich i australijskich eukaliptusów. A zatem ptak należy do ważnych zapylaczy tych kojarzących się z Australią drzew. Problem w tym, że lasy eukaliptusowe są wycinane i niszczone, a na dodatek ptak ma coraz większą konkurencję.

Papużka przegrywa z latającym torbaczem

Do największych konkurentów należą lotopałanki - nadrzewne torbacze o borsuczym pysku pokrytym białymi i czarnymi pasami. Lotopałanka przemieszczają się między koronami drzew dzięki umiejętności lotu ślizgowego. Rozpinają błonę skórną między kończynami i niczym latawiec lecą z drzewa na drzewo, by spijać nektar. Lotopałanki potrafią także pożreć lęg papug i badania wykazały, że szanse na przetrwanie piskląt albo jaj w pobliżu lotopałanek wynosi mniej niż 20 procent. A tak się składa, że lotopałanki to torbacze bardzo ekspansywne, zdobywające nowe tereny i to także na Tasmanii, na której nigdy wcześniej nie występowały. jest to tam gatunek inwazyjny.

Lotopałanka karłowata poważnie zagraża lęgom papug
Lotopałanka karłowata poważnie zagraża lęgom papugDavid J. StangWikimedia

Nowe gatunki ptaków wprowadzone na Tasmanię także bardzo poważnie zagrażają papużkom ostrosternym. Są w tym gronie bardzo ekspansywne i coraz liczniejsze szpaki - te, które znamy z naszych parków i sadów. Są w tym gronie także inne papugi, których dotąd na największej wyspie australijskiej nie było, chociażby lorysy. Papużki ostrosterne przegrywają z nimi liczebnością, ekspansywnością, lęgami i wymaganiami pokarmowymi.

Australijska ustawa o ochronie różnorodności przyrodniczej krainy australijskiej wymieniła je w gronie poważnie zagrożonych już w 1999 roku. Od tej pory mamy ciągły spadek i - zdaniem naukowców - przy obecnych trendach rok 2031 będzie datą wymarcia tych papug. Dzisiaj to gatunek krytycznie zagrożony, ich liczebność szacuje się na może tylko 1000 sztuk.

Tym większym osiągnięciem jest fakt, że rozmnażają się one w polskim ogrodzie zoologicznym we Wrocławiu. W ostatnich dniach wylęgło się pięć ptaków, z czego trójka ro rodzeństwo, a pozostałe dwie papugi to jedynaki. Biorąc pod uwagę, że papużki ostrosterne kluły się we Wrocławiu również w 2022 i 2023 roku, ogród staje się ważnym miejscem ochrony tego unikalnego i pięknego ptaka łączącego Australie z Tasmanią - dwie pozornie odmienne krainy przyrodnicze.

"Podglądacze przyrody". Polski zimorodek to mistrz polowaniamateriały prasowe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas