Gaszenie pożaru składu chemicznego w Zielonej Górze. Strażacy walczyli kilkadziesiąt godzin

"O 20:22 strażacy zakończyli gaszenie pożaru magazynu z substancjami niebezpiecznymi w miejscowości Przylep" - poinformował wojewoda lubuski Władysław Dajczak. Akcja służb ratunkowych trwała od sobotniego popołudnia. Walka z ogniem, który opanował halę w Przylepie, gdzie składowane były niebezpieczne substancje trwał od soboty. W gaszeniu udział brało około 200 strażaków. - Pożar wybuchł około godziny 15:30 w hali, gdzie składowano odpady chemiczne przy ulicy Przylep-Zakładowa w Zielonej Górze - powiedział polsatnews.pl rzecznik prasowy lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Kaniak. Do mieszkańców najbliższych regionów w sobotę wysłano alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. W związku z unoszącą się chmurą dymu poproszono, by w miarę możliwości pozostać w domach i nie otwierać okien. Gospodarstwom z prywatnymi studniami przekazano, by wstrzymać się z ich korzystania. W związku z pożarem składowiska odpadów w Zielonej Górze w trybie pilnym premier odbył narady z premierem Jarosławem Kaczyńskim, ministrem Zbigniewem Hoffmannem nadzorującym RCB, a także z kierownictwem MSWiA, MKiS oraz z wojewodą lubuskim.

Polsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas