Kara za brak ewidencji odpadów. Firma z Gdańska musi zapłacić 100 tys. zł
Oprac.: Katarzyna Nowak
Inspektorzy WIOŚ z Gdańska nałożyli na przedsiębiorstwo z powiatu gdańskiego karę w wysokości 100 tys. zł. To efekt braku ewidencji odpadów. Firma pośredniczyła w dostarczaniu odpadów z Gdańska do powiatu oświęcimskiego.
Zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Radosław Rzepecki wyjaśnił, że kontrola w jednej z firm z powiatu gdańskiego zakończyła się pod koniec ubiegłego roku, a decyzję nakładającą karę wydano w środę.
Jak podkreślił, posiadacz odpadów jest obowiązany do prowadzenia na bieżąco ich ilościowej i jakościowej ewidencji.
Kara za brak ewidencji odpadów
"W trakcie jednej z kontroli, w zakresie gospodarki odpadami, prowadzonej przez inspektorów Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku ustalono, że w obrót odpadami był zaangażowany pośrednik. Był on zobowiązany do odebrania odpadów od jednej z firm z Gdańska i dostarczenie ich do firmy w powiecie oświęcimskim" - dodał Rzepecki.
Chodzi o odpady takie jak drewno, szkło i tworzywa sztuczne zawierające lub zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi np. drewniane podkłady kolejowe.
Zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Gdańsku przekazał, że w trakcie kontroli stwierdzono, iż wspomniany pośrednik nie prowadził ewidencji tych odpadów.
"Tym samym 12 lipca br. wymierzono pośrednikowi w obrocie odpadami 100 tys. zł kary za nieprowadzenie ewidencji odpadów. Wymierzając karę wzięto pod uwagę, że pośrednictwo dotyczyło ponad 550 ton odpadów niebezpiecznych" - przekazał zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Gdańsku.
"Należy zauważyć, że brak prowadzenia ewidencji odpadów sprzyja działaniom w obszarze szarej strefy w gospodarce odpadami. Stąd przeciwdziałając temu zjawisku, konsekwencją jest wymierzanie administracyjnych kar pieniężnych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku" - tłumaczy Rzepecki.