Małopolska liderem walki ze smogiem
Kiedyś województwo małopolskie było kojarzone z największym smogiem w kraju. Jednak stan jakości powietrza w Krakowie znacznie się poprawił po zakazie palenia węglem i drewnem. Przykład ze stolicy Małopolski chcą wziąć okoliczne gminy.
- Naukowcy dowodzą, że jeżeli nie powstrzymamy działań klimatycznych, to morze zobaczymy już w Zielonej Górze. Trzeba działać, trzeba być odważnym. Wdrażamy wiele działań na poziomie gmin i powiatów - powiedział w Polsat News Wojciech Urynowicz, wicemarszałek województwa małopolskiego.
W Małopolsce 9 kolejnych samorządów gminnych przygotowuje się do podjęcia lokalnych uchwał antysmogowych. Zdaniem Urynowicza to pokazuje, że region jest liderem zmian w kraju.
Do końca 2022 r. Małopolska ma pozbyć się kopciuchów, czyli prostych i szkodzących środowisku pieców do ogrzewania domów. To one przyczyniają się do smogu, który jest jednym z głównych problemów "obwarzanka", czyli gmin otaczających Kraków. - Zostało nam jeszcze około 300 tys. kopciuchów do wymiany. Jednak jest szansa na poprawę. Przyspiesza program "Czyste Powietrze". Dołączyły do niego wszystkie gminy w województwie. Dla mieszkańców czyste powietrze to jeden z priorytetów. To bardzo motywuje samorządy do działań - tłumaczy Urynowicz.
Stan powietrza w Małopolsce jest jednym z najgorszych w kraju. Problemem są kopciuchy, przez które do atmosfery dostają się pyły zawieszone PM2,5 i PM10. Z powodu smogu co roku w Polsce przedwcześnie umiera nawet 100 tys. osób. Zanieczyszczenie powietrza powoduje choroby układu krążeniowo-sercowego, nowotwory oraz choroby układu oddechowego. Smog skraca średnią życia w Polsce nawet o 10 lat.
