Ekspert: Przemysł będzie uciekał z Polski, powodem Fit for 55 i ceny emisji CO2
Z powodu wzrastających cen uprawnień do emisji CO2 i pakietu Fit for 55, polski przemysł będzie się przenosił do innych krajów - powiedziała w rozmowie z PAP kierownik zespołu energii i klimatu Polskiego Instytutu Ekonomicznego Magdalena Maj.
Zdaniem analityk, polski przemysł będzie się przenosił do krajów z mniej energochłonnym i mniej emisyjnym przemysłem i miksem energetycznym. Maj zauważa, że energochłonność i emisyjność polskiego przemysłu jest wyraźnie wyższa, niż unijna średnia.
Eksperta podkreśla, że polska gospodarka nie tylko konsumuje dużo energii, ale również emituje sporo dwutlenku węgla. - W porównaniu do EU28 wartość dodana polskiej gospodarki emituje 3 razy więcej dwutlenku węgla, w 2019 r. wartość tego współczynnika była na poziomie 633 gram/euro wartości dodanej, podczas gdy EU28 było to zaledwie 204 gramy/euro - powiedziała.
Maj zaznacza jednocześnie, że Polsce udało się oderwać ścieżkę realnego PKB od ścieżki emisji, "co pokazuje, że poprawa jakości środowiska może odbywać się w warunkach dynamicznego wzrostu gospodarczego".
- Od 1995 r. gospodarka zwiększyła się 2,5-krotnie, podczas gdy emisje gazów cieplarnianych utrzymywane są na mniej więcej stałym poziomie. Wynika z tego, że emisje na jednostkę produktu są coraz mniejsze. W ostatniej dekadzie Polsce udało się zmniejszyć emisje CO2 na jednostkę produktu o około jedną trzecią - wskazała Magdalena Maj.
Ekonomistka PIE podkreśla, że jeżeli w polskim miksie energetycznym nie będzie zmian, nasz przemysł szybko zacznie tracić konkurencyjność. Maj podkreśla, że do tej pory swoją pozycję Polska zawdzięczała m.in. niższym kosztom zatrudnienia
Jej zdaniem, bez zmian w dziedzinie miksu energetycznego polski przemysł szybko będzie jednak tracić konkurencyjność. - Polska straci pozycję, jaką miała w regionie m.in. dzięki niższym kosztom zatrudnienia. Dlatego potrzebne są działania na rzecz zmiany miksu i poprawy efektywności energetycznej - dodała ekonomistka PIE.